Bieszczady: coraz więcej turystów na szlakach
W Bieszczadach i Beskidzie Niskim w sobotę rano jest bezwietrznie i słonecznie. Wszędzie panuje bardzo dobra widoczność. W ciągu dnia mogą jednak pojawić się burze. Od kilku dni w górach jest coraz więcej turystów na szlakach.
– W bieszczadzkich dolinach termometry pokazywały od sześciu stopni w Ustrzykach Górnych do 10 stopni Celsjusza w Cisnej – powiedział PAP ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Paweł Szopa.
Zauważył, że w Bieszczadach śnieg można spotkać jedynie na niektórych północnych stokach powyżej górnej granicy lasu. – Wszędzie są bardzo dobre warunki do uprawiania turystyki – mówił Szopa.
>>> Jak wygląda życie na Madagaskarze w czasie epidemii? Opowiada Marek Ochlak OMI[WIDEO]
Ratownik dyżurny przypomniał, że „mogą pojawić się pierwsze tegoroczne burze”. W ich trakcie należy unikać otwartych przestrzeni, nie chronić się pod pojedynczymi drzewami i nie zostawać na graniach.
W ocenie GOPR, na szlakach górskich jest coraz więcej turystów. – W tym tygodniu w ciągu dnia na Połoninę Wetlińską wchodziło nawet po 200-300 osób – zaznaczył Szopa.
Bieszczadzki Park Narodowy (BdPN) od poniedziałku udostępnia szlaki piesze dla turystów. W związku pandemią koronawirusa od 25 marca obowiązywał zakaz wchodzenia na teren parku.
Władze parku narodowego przypominają o obowiązku zasłaniania twarzy na parkingach, czy powierzchniach widokowych. W lasach oraz na terenach otwartych, m.in. łąkach i połoninach, nie ma obowiązku zasłaniania twarzy.
>>> Wśród ludzi ulicy. Idźcie i bądźcie [MISYJNE DROGI]
BdPN zwraca też uwagę na konieczność zachowania co najmniej dwumetrowych odstępów. Nie wolno korzystać z wiat. Nieczynne są również pola biwakowe.
Podobne zalecenia obowiązują na terenie leżącego w Beskidzie Niskim Magurskiego Parku Narodowego.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |