Indie. Jak przetrwać powódź w Paidurupadu? [MISYJNE DROGI]

Jestem misjonarzem oblatem Maryi Niepokalanej, proboszczem parafii w Paidurupadu – wiosce położonej w nizinnym terenie na przedmieściach Vijayawada. Biskup Prakash Mallavarapu ustanowił tu parafię w 2007 r. i powierzył jej prowadzenie oblatom – specjalistom od pracy wśród ubogich. Tutejsi chrześcijanie pochodzą głównie z najniższych kast społecznych. Są uzależnieni
od właścicieli ziemskich i bogatych ludzi. Niemal wszyscy to niewykwalifikowani pracownicy najemni. Muszą często pracować po 12–16 godzin na dobę za symboliczne wynagrodzenie. Większość mężczyzn wynajmuje się do pracy na budowach, zaś kobiety uprawiają pola, wypasają bawoły lub pracują jako służące. W porze deszczowej naszą miejscowość często zalewa woda.
Choć 35 lat temu włoscy oblaci ochrzcili sporo rodzin na tym terenie, jednak przez wiele lat pozostawały one bez opieki duszpasterskiej. Żyje tu pewna liczba rodzin oraz osób samotnych, które pragną zostać katolikami i chcą zaangażować się w pracę grup parafialnych. Obecnie mamy w parafii 323 rodziny, czyli 1120 katolików, którzy są „najbiedniejszymi z biednych”. Jednocześnie są to pobożni i oddani Bogu katolicy, głęboko wierzący i z oddaniem praktykujący. Są to sieroty, wdowy, starcy, bezrolni, bezrobotna młodzież oraz chorzy. W naszej parafii wiele się dzieje. Zainicjowaliśmy powstanie Legionu Maryi, działa grupa ministrantów, młodzieżowa, towarzystwo św. Wincentego á Paulo. Jest we mnie głęboka chęć pomocy tym ludziom. Chciałbym ze wszystkich moich sił ich wspomóc poprzez wybudowanie szkoły i szpitala, ponieważ szkolnictwo, przemysł i służba zdrowia w tym regionie są zacofane. Jednak bez pomocy z zewnątrz nie jestem w stanie niczego uczynić. Mogę jedynie i aż kochać.


Mam plany dotyczące rozwoju mojej wspólnoty parafialnej. Szczerze mówiąc, obowiązków mam wiele, ale źródeł finansowania – mało. Jak zatem wspomóc moich parafian? Z góry jestem
wdzięczny za Waszą pomoc modlitewną i materialną. Serdeczne Bóg zapłać.

>>>Tekst pochodzi z „Misyjnych Dróg”. Wykup prenumeratę<<<

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze