bp Damian Bryl, fot. flickr/episkopatnews

Bp Bryl: solidarność wyraża się w trosce o najbardziej potrzebujących

– Solidarność wyraża się w trosce o najbardziej potrzebujących. Ludzi potrzebujących nigdy wokół nas nie brakuje. Prośmy dobrego Boga, by nasze serca nie skamieniały – mówił biskup kaliski Damian Bryl, który przewodniczył mszy św. w kościele ojców jezuitów w Kaliszu z okazji 41. rocznicy powstania „Solidarności”.

W homilii biskup kaliski pokazywał jak kard. Stefan Wyszyński przeżywał i towarzyszył rodzącej się „Solidarności”.

– 18 sierpnia w swoich codziennych zapiskach określił postulaty strajkujących jako słuszne, zwłaszcza te społeczne i polityczne. 21 sierpnia prymas uważnie obserwujący wydarzenia na Wybrzeżu, po konsultacji z biskupem Lechem Kaczmarkiem zaczął skłaniać się do wniosku, że strajki „to nie są koterie partyjne, lecz budzenie świadomości społecznej”. Tego samego dnia napisał na ten temat list do Ojca Świętego, w którym starał się naświetlić sytuację w Polsce – mówił kaznodzieja.

>>> Bp Bryl: nie sprowadzajmy kapłaństwa do misji społecznej

Przypomniał, że 26 sierpnia 1980 r. prymas Wyszyński ze szczytu Jasnej Góry wygłosił swoją słynną homilię.

– Wzywał w niej do „poczucia odpowiedzialności zawodowej, ażeby nastąpił należny ład i porządek”. W tym samym kazaniu mówił również m.in., że „niezbędna jest suwerenność narodowa, moralna, społeczna, ekonomiczna” – cytował bp Bryl.

Akcentował, że prymas Polski jednoznacznie pozytywnie oceniał ruch strajkowy, jako samodzielny ruch społeczny oraz ruch budzącej się autentycznej aktywności Polaków, przez lata ubezwłasnowolnionych przez komunistyczne państwo, ale jednocześnie obawiał się nadmiernego zaostrzenia sytuacji w kraju, która mogła jego zdaniem zakończyć się interwencją sowiecką, a raczej na wzór Czechosłowacji w 1968 r. interwencją wojsk Układu Warszawskiego.

– Chcemy dziękować tym wszystkim, którzy wtedy zaangażowali się, którzy mieli odwagę. Chcemy dzisiaj oddać im szacunek, wyrazić wdzięczność i pokornie prosić dobrego Boga, aby tych, którzy już umarli obdarzył radością nieba, a tym, którzy żyją błogosławił. Bardzo chciałbym zaprosić wszystkich, żeby ta pamięć trwała – powiedział celebrans.

>>> Prymas: półprawdy i fakenewsy zatruwają nasze życie społeczne, kościelne i rodzinne

Zachęcał, aby młode pokolenia budowały na tym dziedzictwie: „Musimy to dziedzictwo dzisiaj podjąć, żyć ideałami, które wtedy były tak ważne, które przecież nie straciły dzisiaj swojej aktualności. To szacunek do człowieka, prawo do pracy, prawo do godnego zarobku, który pozwala utrzymać rodzinę i rozwijać się”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze