Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Bp Janusz Mastalski: dzisiaj ważna jest umiejętność dokonywania i przewidywania własnych wyborów

W czasie mszy św., odprawionej w Kolegiacie św. Anny w dniu promocji doktorskich Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, bp Janusz Mastalski wskazywał na wartości, którymi kierował się w życiu św. Jan z Kęt, a które są kluczowe w rozwoju uniwersytetu: mądrość, miłosierdzie, modlitwa i miłość.

Na początku głos zabrał rektor Uniwersytetu Papieskiego, ks. prof. Robert Tyrała, który przypominał, że niedawno minęła 550. rocznica śmierci św. Jana Kantego. Ten święty głoszone przez siebie słowa potwierdzał życiem i zostawił kolejnym pokoleniom wzór postępowania zgodnego z wolą Bożą. Ks. Robert Tyrała stwierdził, że św. Jan Kanty jest przykładem doskonałego mistrza, którego należy naśladować w wiedzy i świętości życia. Podziękował wszystkim za obecność i pogratulował promocji doktorskich. – To wielka radość, gdy nasza Alma Mater rodzi nowe pokolenia ludzi mądrości, wiedzy i wiary. To właśnie w takich chwilach przesłanie naszego patrona i przewodnika św. Jana Pawła II znajduje swój wyraz, bowiem tak realizujemy jego wezwanie o „fides et ratio” w naszym akademickim życiu – podkreślił.

>>> Rektor Uniwersytetu Papieskiego: chcemy kształtować moralny kręgosłup studentów

Rozpoznawać znaki czasu

W homilii bp Janusz Mastalski przypomniał słowa papieża Franciszka, który mówił, że uniwersytet powinien dążyć do integralnego poznania człowieka i świata. Stanowi to wyzwanie, by połączyć dwa horyzonty: świata i osobisty. Biskup stwierdził, że współczesny świat nie chce zrozumieć prawdy, którą głosi Uniwersytet Papieski Jana Pawła II. Prawda, wolność i miłość są teraz pojmowane w inny sposób, który często zakłamuje rzeczywistość. Biskup zaznaczył, że w Ewangelii został nakreślony jasny kierunek, którym powinna podążać wspólnota akademicka. Chrystus wyznaczył niełatwą drogę do nieba. Słowa Zbawiciela są wymagające, ponieważ by im sprostać trzeba przełamać chęć zamknięcia się w sobie. Miłość chrześcijańska jest nadzwyczajna, ponieważ wymaga miłości nieprzyjaciół. Biskup zapytał zebranych czy są w stanie przebaczyć swym winowajcom i jaką miarą udzielają dobra ludziom, których Bóg stawia na drodze.

Św. Jan z Kęt był mądry i umiał rozpoznawać znaki czasu. – W obecnych, trudnych czasach ważna jest umiejętność dokonywania i przewidywania własnych wyborów – podkreślił bp Janusz Mastalski. Stwierdził, że mądrość to pomysł na siebie i innych.

Czym jest prawdziwa misja uniwersytecka?

Jezus mówił, by dać każdemu kto prosi i nie domagać się zwrotu. Kluczowym jest zatem miłosierdzie. Święty Jan z Kęt wielokrotnie dzielił się posiłkami z ubogimi i wspomagał ich z własnych zasobów. To także rola uniwersytetu. Św. Jan Paweł II pisał, że uniwersytet powinien charakteryzować się wiernością wobec chrześcijańskiego orędzia. To oznacza nie tylko dzielenie się, ale ofiarność i uniwersalność.

– Możemy napisać wiele książek, wypromować fantastyczne doktoraty, ale jeśli nie będziemy miłosierni dla innych i dla siebie, to będzie tylko piękna kariera zawodowa, a nie realizacja misji uniwersyteckiej – zauważył bp Janusz Mastalski.

Chrystus wskazywał, że należy miłować nawet swoich nieprzyjaciół. Św. Jan z Kęt był gotów do poniesienia wielkich ofiar, by okazać, że kocha każdego człowieka. Św. Jan Paweł II wskazywał, że uniwersytet powinien charakteryzować się chrześcijańską inspiracją.

– Jak nie będzie miłości na naszym uniwersytecie, jeśli nie będzie miłości studentów do siebie wzajemnie, do profesorów, a profesorów do studentów, to będzie on uniwersytetem tylko z nazwy. Ważne jest, by w swej posłudze i studiowaniu kierować się miłością – stwierdził biskup.

Wskazał, że świat potrzebuje kochających profesorów i studentów, którzy kochają także swą Alma Mater. Jezus prosił, by się modlić. Św. Jan z Kęt przez całe życie nie zaniechał swej działalności duszpasterskiej.

– Modlitwa w obecnych czasach jest szczególnie ważna. Powinna być pełna zaufania, regularna i integralna oraz bardzo często nie powinna być „za kogoś”, ale „zamiast kogoś” – podkreślił biskup. – Przychodzimy do tej pięknej kolegiaty, by przez wstawiennictwo św. Jana z Kęt powiedzieć: „Panie, spraw by wiara moja była silna, pokorna, skuteczna i pewna, niezależnie od tego jakie refleksje badawcze będą nam towarzyszyć” – dodał.

Na zakończenie życzył w imieniu księdza arcybiskupa, by Uniwersytet Papieski Jana Pawła II był pięknym, mądrym, pełnym miłosierdzia i miłości miejscem, przepełnionym rozmodleniem.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze