bp damian muskus ofm

fot. youtube/MakasencjuszTV

Bp Muskus: Jezus nie chce udawania i pudrowania niewygodnej prawdy

Wierny uczeń Jezusa musi uczynić wszystko, by jego głoszenie było niekłamane i autentyczne, to znaczy uwiarygodnione życiem i pokorą wobec własnych błędów, słabości i zła – mówił bp Damian Muskus OFM podczas Mszy św. w kościele sióstr norbertanek na krakowskim Salwatorze.

Trwa tam odpust ku czci bł. Bronisławy, patronki Krakowa i Polski. Bł. Bronisława żyła w salwatorskim klasztorze norbertanek, a dziś odbiera cześć w tamtejszej świątyni.

>>> Sebastian Zbierański: dlaczego Bóg wywraca mi życie do góry nogami? [FELIETON]

Bóg nie skreśla

Nawiązując do Ewangelii o powołaniu Szymona Piotra, bp Muskus mówił w homilii, że Jezus zna skłonność człowieka do grzechu, ale nie przekreśla go z tego powodu i powołuje do misji, której człowiek nie jest godny. – Wierzy, że stać nas będzie na uczciwe i pokorne przyznanie się do słabości. Bez udawania i pudrowania niewygodnej prawdy – dodał.

Jak podkreślił, taka postawa „nie tylko otwiera na przemianę, ale przede wszystkim jest jej nieodzownym warunkiem”. – Jest też koniecznym warunkiem wypełniania misji powierzonej nam przez Jezusa – stwierdził, dodając że z powodu poczucia własnej słabości i skłonności do zła nie wolno rezygnować z misji głoszenia Ewangelii.

>>> Nie słyszysz głosu Boga w swoim życiu? Oto skuteczny sposób jak to zmienić!

– Wierny uczeń Jezusa musi uczynić wszystko, by jego głoszenie było niekłamane i autentyczne, to znaczy uwiarygodnione życiem i pokorą wobec własnych błędów, słabości i zła – mówił krakowski biskup pomocniczy.

Obraz zatytułowany „Widzenie bł. Bronisławy” (1849, mal. Wojciech Eljasz-Radzikowski) pochodzący z bocznego ołtarza kościoła św. Augustyna i św. Jana Chrzciciela w Krakowie. Fot. Domena publiczna

Nauczycielka odwagi i zaufania

Hierarcha przypomniał, że życie bł. Bronisławy upłynęło w niespokojnych czasach, kiedy Kraków nękany był najazdami tatarskimi, wojnami i zarazami, a to nie pozostawało bez wpływu na codzienność zwierzynieckiego klasztoru i utrudniało prowadzenie życia kontemplacyjnego.

– Wolność od światowych trosk i cisza klauzury były w tych okolicznościach marzeniem niemal nieosiągalnym, tym bardziej, że w odpowiedzi na ciężki los potrzebujących klasztor otworzył przed nimi swoje bramy. Z inspiracji wrażliwej i mądrej ksieni przy norbertańskiej furcie pomoc otrzymywali chorzy, głodni i ubodzy, a ona sama usługiwała im zwłaszcza w czasie zarazy – przywoływał historyczne biskup.

>>> Jakie jest znaczenie miłości? Abp Fulton J. Sheen zna odpowiedź [WIDEO]

Według niego, patronka Krakowa i Polski uczy „odwagi zaufania Jezusowi w każdych, nawet najtrudniejszych warunkach”. – Stanowi też wzór przekraczania granic, łamania schematów, ryzyka podejmowanego z miłości do Pana. Jest mądrą nauczycielką wsłuchiwania się w Jego głos, który rozlega się w naszych sercach, gdy czujemy się przytłoczeni codziennością, złamani bolesnymi doświadczeniami, zniechęceni porażkami i jałowością naszych wysiłków – wskazywał.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze