fot. PAP/Waldemar Deska

Bp Muskus: krzyż jest znakiem zbawienia, a nie symbolem udanej fuzji gospodarczej

Brońcie krzyża, gdy ktoś z nienawiścią podnosi na niego rękę, ale także wówczas, gdy krzyż jest instrumentalnie wykorzystywany w polityce czy gospodarce – apelował bp Damian Muskus OFM w Zatorze, podczas Mszy św. odprawionej dla pątników Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę. Jak podkreślał hierarcha, krzyż jest „najświętszym znakiem zbawienia, a nie symbolem udanej fuzji dwóch podmiotów gospodarczych”.

Bp Muskus odprawił Mszę św. dla pątników, którzy w ramach Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej zmierzają na Jasną Górę w VIII Wspólnocie Suskiej, która wyruszyła 4 sierpnia z Jasnej Górki w Ślemieniu.

– Na czele waszej pielgrzymki, jak i wszystkich innych zdążających na Jasną Górę, jest niesiony krzyż. Dzięki niemu lepiej rozumiemy jak wielka i bezwarunkowa jest miłość Boga do człowieka, jak daleko można poświęcić się dla zbawienia ludzi, jak wielka jest cena zwycięstwa nad złem. I właśnie z tych racji nie możemy pozwolić, by profanowano krzyż – mówił w homilii krakowski biskup pomocniczy.

– Brońcie krzyża, gdy ktoś z nienawiścią podnosi na niego rękę, gdy chce go usunąć z przestrzeni publicznej, ale także wówczas gdy krzyż jest instrumentalnie wykorzystywany w polityce, czy gospodarce. Krzyż jest najświętszym znakiem zbawienia, a nie symbolem udanej fuzji dwóch podmiotów gospodarczych. Krzyż jest najświętszym znakiem zbawienia – zrozumcie to wszyscy! – apelował.

fot. PAP/Waldemar Deska

Iść za Jezusem to dzielić z Nim życie

Piesza Pielgrzymka Krakowska rozpoczyna się 6 sierpnia na Wawelu, ale pątnicy z Suchej Beskidzkiej wyruszają dwa dni wcześniej. Do pokonania mają 181 km. W VIII wspólnocie zmierza na Jasną Górę 130 osób. Przewodnikiem grupy, która w tym roku obchodzi swoje 20-lecie, od 2019 roku jest ks. Sebastian Kozyra. – Główne intencje wyznacza nam hasło tegorocznej pielgrzymki „Posłani w pokoju Chrystusa”. Modlimy się o pokój na świecie, w naszym kraju, naszych rodzinach i sercach a szczególnie o pokój w Ukrainie – mówi kapłan.

– Iść za Jezusem oznacza dzielić z Nim życie, a to coś zupełnie innego niż wypełnianie przykazań i powinności. Być naśladowcą Jezusa oznacza kochać jak On, jak On działać w świecie, jak On myśleć i czuć. Człowieka, który chce być jak Jezus, rozpoznajemy nie po wzniosłych słowach, uduchowionych modlitwach, ale po prostu po tym, jak żyje – wyjaśniał w homilii bp Muskus. – Taki człowiek pokazuje sobą, Kogo naśladuje. Jego więź z Najwyższym wypisana jest w oczach, twarzy, czynach. Oby tak was widzieli ludzie, których spotykacie na trasie swojej wędrówki do Maryi – życzył pątnikom.

Jak zauważył, pielgrzymka to „laboratorium, które sprawdza się w codzienności”. – Gdy mówimy więc o życiu nauką Ewangelii, mamy na myśli to zwyczajne, codzienne świadectwo wierności Jezusowi, które więcej znaczy niż najbardziej płomienne kazania i efektowne akcje ewangelizacyjne – dodał.

Podczas pielgrzymki pątnicy z Suchej Beskidzkiej wysłuchali ks. Michała Korbela, który opowiedział o przygotowaniach do Światowych Dni Młodzieży Lizbona 2023. Wieczorami uczestniczą w adoracji Najświętszego Sakramentu. Mają także zaplanowany udział w misterium o św. Bracie Albercie Chmielowskim „Dobry jak chleb” w wykonaniu Krzysztofa Bigaja.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze