Centrum Heschela KUL: Jezus o kobietach liderkach w Kościele
Słuchając historii uzdrowienia teściowej Szymona Piotra, która wstała z łóżka i „usługiwała” Jezusowi i Jego uczniom, możemy odebrać ją jako przesłanie skierowane do kobiet, aby służyły mężczyznom zawsze i wszędzie, bez względu na okoliczności – o tym, dlaczego wrażenie to jest mylące i do czego wezwaniem może być ta historia, tłumaczy dr Amy-Jill Levine.
Dr Amy-Jill Levine jest profesorką Nowego Testamentu i Nauk Żydowskich Mary Jane Werthan University w Vanderbilt Divinity School, Graduate Department of Religion oraz Department of Jewish Studies; jak również Woolf Institute, Centre for the Study of Jewish-Christian Relations, Cambridge UK. To pierwsza Żydówka wykładająca Nowy Testament w Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie. Wygłosiła ponad 500 wykładów na temat Biblii, relacji chrześcijańsko-żydowskich oraz religii na całym świecie. Wiosną 2019 roku jako pierwsza Żydówka wykładała Nowy Testament w Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie; w 2021 roku została wybrana na członka Amerykańskiej Akademii Sztuk i Nauk. Przygotowała komentarz dla Centrum Heschela KUL na niedzielę 4 lutego. Publikujemy pełną treść komentarza:
>>> Zakonnica na krańcu świata [MISYJNE DROGI]
Czytanie z siódmego rozdziału księgi Hioba zaczyna się słowami: „Czyż nie do bojowania podobny byt człowieka?… Jak niewolnik, co wzdycha do cienia, jak robotnik, co czeka zapłaty”. Dla Hioba kondycja ludzka to praca bez radości; harówka bez wolności. Czytanie z 1 Listu do Koryntian 9 wzmacnia to odczucie, ukazując, że Paweł stał się „niewolnikiem dla wszystkich”.
Tak więc, gdy słyszymy, że kiedy Jezus uzdrowił z gorączki teściową Szymona Piotra, ta wstała z łóżka i „usługiwała” Jezusowi i Jego uczniom, możemy postrzegać ją jako niewolnicę angażującą się w służbę bez radości i symbol obowiązku bez wolności. Przesłanie to, zwłaszcza skierowane do kobiet, może wydawać się niepokojące w tym sensie, że stanie się przesłaniem nakazującym posługę mężczyznom nawet jeśli ta służba wymaga podniesienia się z choroby.
Zarówno tłumaczenie tekstu, jak i wrażenie, które ono wywołuje, jest mylące. Po pierwsze, teściowa Szymona Piotra nie tylko „usługuje” Jezusowi. Grecki czasownik opisujący jej działanie to diakoneo, co oznacza „służyć”. Marek używa tego samego słowa zaledwie kilka wersetów wcześniej, aby opisać, jak aniołowie usługiwali Jezusowi na pustyni. Rzeczywiście, w Ewangelii Marka 10,45 Jezus używa tego samego czasownika, diakoneo, aby opisać swoją misję jako „posługę”.
Po drugie, nie mamy powodu uważać, że teściowa Szymona Piotra usługiwała wyłącznie mężczyznom. Marek 15,4 używa tego samego czasownika, diakoneo, do opisania kobiet pod krzyżem, które nie tylko podążały za Jezusem, ale także „usługiwały” Mu podczas Jego pobytu w Galilei. Kobiety te prawdopodobnie towarzyszyły Jezusowi w drodze do domu Piotra. Być może teściowa dała kobietom galilejskim przykład do naśladowania.
Po trzecie, na przekór pewnej liczbie kazań, uzdrawiając teściową Piotra, Jezus nie dociera do „marginalnych” czy „najmniejszych” w społeczeństwie. Pomimo tego, że pierwszy wiek był naznaczony patriarchalną mentalnością podobnie jak i wiek XXI, Marek ukazuje, że kobiety były częścią większej struktury rodzinnej oraz, że miały dostęp do własnych zasobów, że nie były ukryte za parawanami ani spychane do miejsc przeznaczonych wyłącznie dla kobiet.
Po czwarte, posługa teściowej nie polegała jedynie na podawaniu jedzenia czy na serdecznej gościnności; obejmowała duchowe pocieszenie, jakie w podobny sposób zapewniali aniołowie; wsparcie finansowe, jak to ukazuje Ewangelia Łukasza 8, oraz nauczanie, jak jest to ukazane na przykładzie diakonisy Febe w Liście do Rzymian 16,1-2.
Po piąte, najbardziej fascynujące, grecki czasownik egeiro „podnosić”, którego Marek używa do opisania działania Jezusa wskrzeszającego teściową Piotra, jest tym samym słowem, którego Marek używa nie tylko do opisania wskrzeszenia przez Jezusa paralityka, córki Jaira i opętanego chłopca, ale także w 14,28 i 16,6 samego Jezusa, którego Bóg wskrzesił (egeiro) z martwych. W ten oto sposób, teściowa Piotra staje się zapowiedzią nie tylko posługi Jezusa i Jego uczniów, ale także Jego zmartwychwstania.
A zatem zamiast sprowadzać rolę teściowej Szymona Piotra tylko do usługiwania lub niewolniczej pracy, powinniśmy celebrować jej zdolności liderki pokazujące innym jak mają postępować, uprzedzając urząd diakonisy oraz zapowiadając posługę i zmartwychwstanie Jezusa.
Komentarz wideo:
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |