Fot. PAP/EPA/Adriana Thomasa

Chile: pożary w środkowej części kraju, zginęło ponad 120 osób

Do 123 wzrosła w poniedziałek liczba ofiar śmiertelnych pożarów lasów w środkowej części Chile, w tym w turystycznym regionie Valparaiso. Żywioł zniszczył tysiące domów, a wiele osiedli i dzielnic miast zostało zrównanych z ziemią. Prezydent Gabriel Boric ostrzegł, że kraj „stoi w obliczu olbrzymiej tragedii”.

Setki osób uważanych jest za zaginione, a władze uprzedzają, że liczba ofiar będzie rosła. Ekipy ratunkowe wciąż odnajdują nowe ciała w zgliszczach domów i w spalonych lasach. Podsycane przez siły wiatr pożary zagrażają obecnie portowym miastom Vina del Mar i Valparaiso, popularnym wśród turystów krajowych i zagranicznych.

>>> Św. Paweł miki i Towarzysze: zginęli za wiarę w Japonii

„Wiatr był straszny, upał nie do wytrzymania. Nie było ucieczki, ludzie uciekali we wszystkich kierunkach” – powiedział dziennikarzom Pedro Quezada, mieszkaniec okolic Valparaiso stojąc przed zgliszczami jego domu.

Akcję gaszenia pożarów utrudnia, poza wiatrem, także trudny górski teren, w którym akcja gaśnicza możliwa jest praktycznie tylko z powietrza. W najbardziej zniszczonych rejonach władze ogłosiły godzinę policyjną i skierowały wojsko do wsparcia strażaków.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze