Chile: protesty przerodziły się w akty wandalizmu – płoną kościoły [ZDJĘCIA]
Cała kopuła i dzwonnica kościoła La Asunción, zwanego „parafią artystów”, została strawiona w pożarze. Było to celowe podpalenie przez zakapturzonych demonstrantów, którzy w ten sposób chcieli uczcić rocznicę antyrządowych protestów w Chile. Drugą świątynią, która stanęła w płomieniach, był kościół pw. św. Franciszka Borgiasza, który już wcześniej został splądrowany i podpalony. W świątyni tej znajduje się duszpasterstwo żandarmerii wojskowej.
18 października ubiegłego roku Chile zostało zdruzgotane gwałtownymi ulicznymi protestami. Pretekstem do manifestacji był wzrost cen biletów na metro. Głównym problemem Chile jest rozwarstwienie społeczeństwa, największe wśród krajów tego regionu. W 2017 r. najbiedniejsze 50% społeczeństwa posiadało jedynie 2,1% majątku kraju, podczas gdy 10% najzamożniejszych Chilijczyków aż 66,5%.
Dla większości mieszkańców Chile dostęp do podstawowych dóbr wymaga zaciągania kredytów. Do tego dochodzą bardzo niskie zarobki – szacuje się, że 50% pracowników zarabia mniej niż 500 dol. miesięcznie. Protesty miały miejsce we wcześniejszych latach, ale nie na taką skalę, jak te rozpoczęte w październiku 2019 r. Niewielki bunt ws. biletów w metrze szybko przerodził się w narodową manifestację, ta zaś przybrała formę aktów wandalizmu i kradzieży po zmroku, co doprowadziło do częściowego paraliżu stołecznego Santiago de Chile. Na 25 października zaplanowany jest plebiscyt, który ma pomóc ponad 14,7 mln Chilijczyków w podjęciu decyzji o zmianie konstytucji uchwalonej jeszcze w czasie dyktatury wojskowej, która jest pozostałością po reżimie Augusto Pinocheta (1973-1990).
Przypomnijmy, że już pod koniec ubiegłego roku (w ramach tych samych protestów) brutalnie zdewastowane zostało sanktuarium Maryi Wspomożycielki w mieście Talca, do którego pielgrzymuje wielu mieszkańców Chile. Z kolei na początku roku bojówkarze przerwali ingres arcybiskupi.
Galeria (12 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |