fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Co się dzieje z prezentami, które dostaje papież?

W ciągu prawie jedenastu lat pontyfikatu papież Franciszek otrzymał tysiące prezentów. Niektóre z nich są wystawiane na sprzedaż po niskich cenach w watykańskim domu towarowym, a zysk przeznaczony na cele charytatywne.  

Dom towarowy, zlokalizowany w dawnym budynku watykańskiego dworca kolejowego, niewiele różni się od innych sklepów tego typu na świecie: dział perfum, artykuły elektryczne, moda męska i damska, kącik dla smakoszy – wszystko jasno oświetlone, z gładkimi podłogami i mnóstwem luster. Dział z odzieżą dla księży i gablota z religijną biżuterią marki „Amen” przypominają klientom, że znajdują się w centrum Kościoła katolickiego.

fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA.

Zakupy w tym miejscu mogą robić pracownicy Watykanu i ambasadorzy akredytowani przy Stolicy Apostolskiej. Liczne regały w domu towarowym są opatrzone napisem: „Cała kwota zostanie przekazana na działalność charytatywną Ojca Świętego”. To właśnie tam oferowane są prezenty, które otrzymał papież. Teraz, w okresie przedświątecznym, w sprzedaży znajduje się na przykład duża bombka choinkowa, która przedstawia Franciszka całującego dziecko w głowę. Minimalna cena: 25 euro. Na szopkę w szklanym pojemniku ustalono cenę wywoławczą 40 euro. 

W jednej z gablot brązowo-srebrne wieczne pióro ekskluzywnej niemieckiej marki jest wycenione na co najmniej 1800 euro. W gablocie obok znajduje się duża srebrna figurka ptaka – cena co najmniej 1 950 euro. Najdroższym prezentem papieskim w domach towarowych jest jasnożółte, zdobione artystycznie krzesło, którego cena wywoławcza wynosi 6 500 euro. 

fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Zdaniem pracowników magazynu prezenty papieskie cieszą się sporą popularnością wśród klientów, na przykład dlatego, że widzieli w telewizji Franciszka obdarowywanego czymś lub dlatego, że chcą powiedzieć domownikom: „To kiedyś należało do papieża”.  

Prezenty, niektóre nietypowe

Duża część prezentów, niektóre bardziej, inne mniej ekskluzywne, pochodzi od rzeszy gości, których Franciszek przyjmuje niemal codziennie. W tym roku do Watykanu przybyli m.in. hollywoodzki gwiazdor Sylvester Stallone, prezydent Brazylii Lula da Silva oraz drużyna piłkarska Celtic Glasgow.  Lula podarował papieżowi i obraz Świętej Rodziny i figurę Matki Bożej z Nazaretu, szkoccy piłkarze podarowali Franciszkowi koszulkę piłkarską w zielono-białe paski z napisem „Francis” na plecach. Nie wiadomo, co ofiarował Stallone i czy w ogóle miał prezent w swoim bagażu. 

Jednym z wyjątkowych pomysłów na prezent w tym roku była gra planszowa dla jednej osoby podarowana przez prezydenta Madagaskaru Andry’ego Rajoeliny. Jest to wersja „pasjansa” wykonana z drewna i madagaskarskiego kamienia. Największy prezent pochodzi od rodziny stoczniowców z południowych Włoch: dziewięciometrowa replika drewnianej łodzi żaglowej, używanej przez rybaków na Jeziorze Galilejskim w czasach Jezusa. „Łódź Jezusa” jest wystawiona w Muzeach Watykańskich od października. 

W watykańskim domu towarowym można znaleźć prawdziwe okazje. Ponieważ właścicielem jest sam Watykan, co oznacza, że dochody zazwyczaj wpływają bezpośrednio do jego kasy, nie jest naliczany podatek od sprzedaży. W sąsiednich Włoszech podatek ten wynosi 22 procent. Płatność tylko gotówką, płatność kartą jest akceptowana tylko w przypadku większych kwot.  

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze