fot. unsplash.com

Co zrobić, gdy ksiądz krzyczy w czasie spowiedzi?

Co zrobić, gdy ksiądz krzyczy w czasie spowiedzi? Pytam eksperta 

Komu się to nie zdarzyło, może uznać się za szczęściarza. Ale nieraz spotkałam się w konfesjonale z podniesionym głosem albo straszeniem np. piekłem czy tym, że Bóg może mi nie wybaczyć jakiegoś grzechu. Muszę przyznać, że nie tyle mobilizowało mnie to do żywszego życia duchowego, co raczej rodziło lęk, że znów mnie to spotka. W związku z tym odwlekałam pójście tam.  

Księże profesorze jak to jest? Jak się zachować, kiedy ksiądz krzyczy na mnie albo straszy w czasie spowiedzi? 

Przeczekać, milczeć, ofiarować to Panu Bogu. Ważne, bym spełnił warunki, aby moja spowiedź była ważna. Po spowiedzi pomodlić się za tego kapłana. Później już do niego nie iść do spowiedzi, ale lepiej do innego. 

W związku z tym nasuwa mi się pytanie: czy może lepiej spowiadać się u znajomego księdza, po którym już wiemy, czego się spodziewać? 

W zasadzie to sprawa bardzo indywidualna. Moim zdaniem warto u kogoś znajomego, ponieważ nie jestem wtedy dla niego anonimowy. Ma jakąś wiedzę o mnie, więc może mnie lepiej usłyszeć, zrozumieć, ukierunkować. Jednak dla wielu osób spowiedź u znajomego księdza to zbyt wysoka poprzeczka do pokonania i musi upłynąć sporo czasu, zanim przełamią one w sobie różnego rodzaju opory. Najważniejsze, żeby z tego powodu nie zaniedbywać sakramentu pokuty. 

Wiele osób wstydzi się spowiadać u księdza, którego zna, ponieważ boi się, ze od tej pory będzie on na nich patrzył przez pryzmat grzechów. Czy to słuszna obawa? 

To ludzka obawa. Ale czy słuszna? Nie. Księża niejednokrotnie mówią o „łasce totalnego zapominania” grzechów po zakończonej spowiedzi. To tak, jakby Ducha Świętego wymazywał im wszystko gumką z pamięci. Natomiast pewne sprawy „odświeżają się” w ich świadomości przy kolejnym spotkaniu sakramentalnym. Nie dzieje się to jednak na zasadzie: „A, to ten, który ostatnio takie świństwo zrobił…”. Bóg udziela im po prostu w tym momencie swojego światła, żeby lepiej mogli służyć nam w konfesjonale, bardziej nas zbliżyć do Niego. 

 

Odpowiadał ks. Jacek Hadyś, profesor, wykładowca duchowości na Wydziale Teologicznym UAM, doświadczony spowiednik i kierownik duchowy. 

 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze