fot. EPA/Geir Olsen

Dawid Kubacki najlepszy w konkursie turnieju Raw Air w Lillehammer

Zwycięzcą konkursu skoków Pucharu Świata w Lillehammer (HS140) został dziś Dawid Kubacki. Polak awansował na najwyższe miejsce podium zawodów turnieju Raw Air atakując z czwartego miejsca po pierwszej serii.

Drugi w konkursie był Anze Lanisek, który uzyskał 275,7 pkt. Słoweniec po pierwszej próbie także zajmował drugie miejsce. W Lillehammer skoczył na odległość 139 m i 136 m. Na trzecie miejsce spadł prowadzący po pierwszej serii Daniel Tschofenig. Austriak miał słabszą drugą próbę – 134 m (w pierwszej uzyskał 136,5 m). Łączna nota Tschofeniga to 273,9 pkt.

Dawid Kubacki, 1. miejsce, Anze Lanisek 2. miejsce – ze Słowenii (po lewej), Daniel Tschofenig 3. miejsce – z Austrii, fot. EPA/Geir Olsen

Dawid Kubacki był po pierwszej serii najlepszy z Polaków (4. miejsce), skacząc na odległość 137,5 m, tracąc do trzeciego Stefana Krafta 0,4 pkt. W drugiej serii Kubacki poprawił się o 1 m i z łączną notą 283,1 pkt wygrał konkurs.  Wyprzedzający po pierwszej serii Polaka Austriak Kraft miał bardzo nieudaną drugą próbę i z uzyskanymi 113 m spadł na 8. miejsce. Dla Dawida Kubackiego to szóste w tym sezonie zwycięstwo w Pucharze Świata (łącznie Polak wygrał w swojej karierze 11 zawodów cyklu). Krafta drugim skokiem (134 m) pokonał Kamil Stoch przypuszczając atak z 11. miejsca (130 m). Znacznie lepszy drugi skok spowodował, że Stoch awansował na 7. pozycję.

27. po pierwszej serii Piotr Żyła (112 pkt, 125,5 m) finałowym skokiem na odległość 130 m znacznie poprawił swoją lokatę w konkursie. Z wynikiem końcowym 231,3 pkt Żyła awansował o 13 pozycji – na 14. miejsce. Aleksander Zniszczoł, który po pierwszym skoku był 23. (112 pkt, 125,5 m), w drugiej próbie uzyskał 128 m. 226,7 pkt dało mu w konkursie 17. miejsce. 17. po pierwszej serii Paweł Wąsek (117,1 pkt, 126,5 m) w drugim skoku uzyskał 124 m. Z łączną notą 223,5 pkt Wąsek spadł na 20. miejsce.

Dawid Kubacki, fot. EPA/Geir Olsen
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze