Zdjęcie poglądowe Fot. Karol Jeliński

Dlaczego Boże Ciało jest w czwartek? 

Boże Ciało jest świętem ruchomym, ale zawsze wypada w czwartek. Przynajmniej w Polsce. Jest kilka powodów, dla których to święto obchodzimy akurat w tym dniu tygodnia.

Warto na wstępie zaznaczyć, że uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa nie wszędzie obchodzona jest w czwartek. W niektórych krajach została przeniesiona na drugą niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego. Tak jest chociażby we Włoszech i od niedawna w samym Watykanie. W Hiszpanii w 1991 r. Boże Ciało zostało przeniesione oficjalnie na niedzielę. Wywołało to jednak sprzeciw w wielu miejscowościach i przywrócono czwartkowe obchody. Z kolei w innych miastach, jak np. w Toledo, przechodzą dwie procesje: w czwartek i w niedzielę.

>>> Bóg obsypany kwiatami

Boże Ciało w kalendarzu liturgicznym 

Każdy katolik kojarzy czwartek z ostatnią wieczerzą. Liturgię wieczerzy Pańskiej obchodzimy przecież zawsze w Wielki Czwartek. To dzień ustanowienia sakramentu Eucharystii i kapłaństwa. Jest to jeden z zasadniczych powodów, dla których uroczystość podkreślająca znaczenie Eucharystii obchodzona jest właśnie w tym dniu tygodnia. Drugi jest jeszcze bardziej oczywisty. W XIII w. bł. Juliannie z Cornillon objawił się Jezus. Poprosił ją, aby zabiegała o powołanie tego święta właśnie w czwartek po niedzieli Trójcy Przenajświętszej. W 1264 r. papież Urban IV ustanowił święto Bożego Ciała dla całego Kościoła, choć dokument wszedł ostatecznie w życie nieco ponad 40 lat później.

>>> Objawienie św. Julianny i cud – to dlatego obchodzimy uroczystość Bożego Ciała

Fot. Jan Jeliński

Cud eucharystyczny 

Decyzja Urbana IV była podyktowana nie tylko samymi objawieniami, ale też szerzącą się herezją, że obecność Jezusa w Eucharystii jest jedynie symboliczna. Rok przed decyzją o ustanowieniu uroczystości, w 1263 r., w Bolsenie w środkowych Włoszech doszło do cudu eucharystycznego. W czasie jednej z mszy św., podczas przemienienia, odprawiający ją kapłan miał zauważyć, że z konsekrowanej Hostii zaczynają spadać krople krwi. Poplamiona krwią chusta została przesłana papieżowi, który w tym czasie przebywał w Orvieto w Umbrii. Urban IV umieścił relikwię w tamtejszej katedrze, a pod wpływem fascynacji cudem rozpoczął aktywne starania, których celem miało być ustanowienie uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.

Dogmat o transsubstancjacji 

W 1215 r. na soborze laterańskim IV przyjęto dogmat o transsubstancjacji, czyli o przemianie substancji chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa z zachowaniem ich naturalnych przypadłości, takich jak skład chemiczny, smak, wygląd, kształt, zapach, forma itp. Wraz z ogłoszeniem dogmatu wzrosło zainteresowanie kultem Eucharystii, która przestawała być jedynie elementem liturgii, lecz coraz mocniej postrzegana była jako dowód na trwałą obecność Chrystusa na ziemi.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze