Do restauracji, hotelu czy kościoła tylko ze szczepieniem lub testem

Niemcy wprowadzają nowe ograniczenia epidemiczne. Zaświadczenie o szczepieniu lub negatywny wynik testu na koronawirusa będzie warunkiem wejścia do restauracji, hotelu czy kościoła.

„Musimy promować szczepienia” – powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel po wideokonferencji z premierami krajów związkowych w sprawie walki z pandemią. Europejskie kraje, szykując się na kolejną falę pandemii, zaostrzają restrykcje. W wielu miejscach, m.in. przed wejściem do lokali gastronomicznych, wymagane jest okazanie potwierdzenia o zaszczepieniu lub negatywnego wyniku testu. Takie zasady obowiązują już w Hiszpanii, Portugalii, Włoszech czy Francji. Teraz zmiany ogłosił również rząd Niemiec. Ograniczenia dotkną osoby niezaszczepione.

>>> Bp Muskus: nie do przyjęcia jest negowanie skuteczności szczepień i obrażanie ludzi, którzy je promują

– Tempo szczepień uległo znacznemu spowolnieniu – stwierdziła szefowa rządu i dodała, że nastąpił wzrost zachorowań. Obecnie 55,1% mieszkańców RFN otrzymało dwie dawki szczepionki. Dla tych, którzy nie zostali jeszcze zaszczepieni, bardzo ważne będą teraz testy – podkreśliła Merkel. Na spotkaniu kanclerz z premierami landów zdecydowano, że od 11 października testy na obecność koronawirusa nie będą już bezpłatne, z kilkoma wyjątkami. Osoby niezaszczepione będą musiały same zapłacić za szybkie testy.