fot. Caritas Polska

Dodaj jeden produkt do swoich zakupów i weź udział w akcji „Tak. Pomagam!”

Przez cały piątek i sobotę 20 tysięcy wolontariuszy Caritas zachęca klientów sklepów dużych sieci handlowych, ale także tych mniejszych, do wsparcia akcji „Tak. Pomagam!”. Wolontariuszy z czerwoną kamizelką i identyfikatorami można spotkać przy kasach. Gdy klienci wchodzą do sklepu, oni podają ulotki z podstawowymi informacjami na temat akcji. A gdy klienci już opuszczają sklep, wolontariusze liczą na to, że coś wrzucą do ich koszyka i tym samym wesprą akcję.

To już 23. edycja akcji „Tak. Pomagam!”. Organizowana jest zawsze dwa razy do roku: przed Bożym Narodzeniem i przed Wielkanocą. – Zbieramy produkty o długim terminie przydatności do spożycia. To przede wszystkim makaron, kasza, puszki z owocami, warzywami czy mięsem. Chętnie przyjmujemy też słodycze, które cieszą zarówno dzieci, jak i starszych – mówi Bartłomiej Kulisz, kierownik działu pomocy żywnościowej i rzeczowej w Caritas Polska. W rozmowie z misyjne.pl podkreśla, że ta weekendowa akcja to dopiero pierwszy (choć bardzo ważny) krok. Później zebrane produkty są segregowane i układane w paczki, które tuż przed świętami Bożego Narodzenia trafiają do potrzebujących. To osoby w kryzysie bezdomności, osoby ubogie i samotne.

By święta były radosne

A jest co segregować. Kilka lat temu w czasie tylko jednej takiej zbiórki udawało się zebrać 600 ton żywności. Teraz jest tego mniej. – Jeśli zbierzemy 300 ton, to uznamy to za sukces – mówi dyrektor Caritas Polska ks. Marcin Iżycki. Mniejsza liczba zebranych darów wynika z trudniejszej sytuacji ekonomicznej spowodowanej przede wszystkim wysoką w ostatnich latach inflacją. – Inflacja ciągle jest bolesna. Produkty, które kupujemy w sklepie są droższe. A taka sytuacja dotyka najczęściej ludzi starszych i samotnych. I to właśnie do nich szczególnie kierujemy naszą pomoc – dodaje ks. Iżycki. Podkreśla, że działacze Caritas obserwują od lat podobną liczbę osób, które potrzebują tego rodzaju pomocy. – Żywność nie tanieje, po naszych portfelach widzimy, że zakupy są istotnym wydatkiem dla domowych budżetów – wyjaśnia dyrektor Caritas Polska. Dzięki jednej edycji akcji „Tak. Pomagam!” uda się dotrzeć do 60 tysięcy ludzi.

>>> Stowarzyszenie WIOSNA: osoby głodne nie robią planów, skupiają się na przetrwaniu [ROZMOWA]

Magdalena Masiak i Żaneta Żebrowska-Rosa z Caritas Polska, fot. Maciej Kluczka/Misyjne Drogi

DNA Caritas

– Pomoc żywnościowa to DNA Caritas i szerzej – Kościoła katolickiego. Okres bożonarodzeniowy jest czasem szczególnym. Nie chcemy, by ktokolwiek był wtedy sam i żeby był głodny. Chcemy, by święta były radosne, ciepłe, by ludzie potrzebujący pomocy wiedzieli, że jest ktoś, kto o nich pamięta – podkreśla Bartłomiej Kulisz. A tych potrzebujących jest wielu. Wszyscy spotykają się na wigiliach organizowanych przez Caritas i to tam dostają przygotowane dzięki zbiórce paczki. Zebrane produkty żywnościowe zostaną też wykorzystane w jadłodajniach prowadzonych przez Caritas w całej Polsce. A jest ich około 80. – Nic się nie zmarnuje! – dodaje Kulisz. A żywność zbierana jest nie tylko w ten weekend w sklepach, ale także przy parafiach.

Ulotka informująca o akcji „Tak. Pomagam!”, fot. Maciej Kluczka/Misyjne Drogi

Wśród wolontariuszy akcji „Tak. Pomagam!” w Warszawie jest Ania. Robi to po raz pierwszy i przyznaje, że zainspirowała ją mama, która wiele razy brała udział w takich inicjatywach. – Warto pomagać. Nauczyłam się tego od rodziców – podkreśla. I dodaje, że stara się złapać kontakt wzrokowy z każdym klientem, by wręczyć mu ulotkę i namówić do wsparcia akcji. – Niektórzy nawet dopytują, które produkty najlepiej kupić – mówi.

Energia pomocy

– Jest wielu, którzy chcą pomóc w tej akcji – cieszy się Magdalena Masiak, koordynatorka kampanii krajowych Caritas Polska. I podkreśla, że wolontariusze są kluczowi, bo bez ich pomocy, zaangażowania, uśmiechu wielu ludzi nie wiedziałoby o tej akcji. – Oni są impulsem, zachętą do pomocy. Wiele osób chce pomóc, ale w nawale obowiązków nie za bardzo wiedzą, jak to zrobić. A nasza akcja jest prosta i jednocześnie konkretna – dodaje Magdalena Masiak w rozmowie z misyjne.pl. Są wolontariusze, którzy dołączają do Caritas właśnie na tę akcję, ale są też ci, którzy z Caritas współpracują także przy innych projektach. Dołączają też wolontariusze ze szkolnych kół Caritas. Pomagają również seniorzy. – Niektórzy zostają z nami na dłużej, bo widzą i doceniają tę energię, która towarzyszy pomaganiu. Tu czuć realność i konkret pomocy – dodaje Magdalena Masiak.

fot. Maciej Kluczka/Misyjne Drogi

– Praktycznie cały czas spotykamy się z uśmiechem klientów, których prosimy o pomoc. Nawet gdy ktoś przez nas jest nieco wyrwany z zabiegania, z załatwiania kolejnych spraw, to gdy dowiaduje się, co to za akcja, to często odpowiada: „A czemu nie?”, „Chętnie pomogę” – dodają wolontariusze. I podkreślają, że jeśli darczyńca wrzuci do koszyka Caritas choć jeden produkt, to dla nich jest to wielka radość. – Gdy pomaga wielu, nasze kosze i wózki szybko się wypełniają. Wystarczy, że do swoich zakupów dodamy o jeden, dwa produkty więcej niż planowaliśmy. To naprawdę wiele! – wyjaśniają.

Na stronie internetowej Caritas jest więcej informacji o akcji „Tak. Pomagam!”. Można tam znaleźć sklep w naszej najbliższej okolicy, w którym jest prowadzona zbiórka. Osoby potrzebujące można również wesprzeć wysyłając SMS charytatywny pod numer 72052 z hasłem PACZKA (koszt to 2,46 z VAT).

Galeria (4 zdjęcia)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze