fot. PAP/EPA/TIM IRELAND

Dramat Świątek na Wimbledonie. Od 6:3 do sromotnej porażki [+GALERIA]

Iga Świątek odpadła w trzeciej rundzie Wimbledonu. Liderka rankingu WTA wygrała co prawda pierwszą partię w meczu z Julią Putincewą, jednak w dwóch kolejnych musiała uznać wyższość Kazaszki. Dość stwierdzić, że ugrała tylko trzy gemy.

Iga Świątek bardzo pewnie rozpoczęła rywalizację na kortach Wimbledonu. W meczu otwarcia pokonała 6:3, 6:4 Amerykankę Sofię Kenin, popisują się między innymi sześcioma asami serwisowymi. W kolejnym spotkaniu mały opór stawiła jej z kolei Chorwatka Petra Martić. W decydujących fragmentach lepsza była jednak liderka rankingu WTA, wygrywając 6:4, 6:3.

Julia Putincewa, fot. PAP/EPA/TIM IRELAND

W trzeciej rundzie turniejowa „jedynka” trafiła na Julię Putincewę. Kazaszka w ostatnim czasie prezentuje się z dobrej strony, o czym najlepiej świadczy tytuł wywalczony w turnieju WTA 250 w Birmingham. Bilans dotychczas rozegranych spotkań przemawiał jednak na korzyść Świątek, która pokonała tę rywalkę już 4-krotnie. Po raz ostatni w trzeciej rundzie tegorocznego turnieju WTA 1000 w Rzymie, gdzie 23-latka wygrała 6:3, 6:4. Jeszcze nigdy panie nie spotkały się jednak na kortach trawiastych.

Świątek zanotowała bardzo pewne otwarcie i szybko utrzymała podanie. Choć po chwili miała łącznie cztery break pointy, Kazaszka skutecznie wybroniła się przed stratą serwisu. Późniejsze gemy również padały łupem podających, a szans na przełamanie tego trendu trudno było szukać.

Galeria (18 zdjęć)

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze