kard. Joseph Zen

Kard. Joseph Zen. fot. Wikipedia.org/Iris Tong

Dubia kardynała Josepha Zena

Kardynał Joseph Zen przekonuje w rozmowie z portalem Church Militant, że Sekretarz Stanu, kard. Pietro Parolin, nie przekazuje papieżowi Franciszkowi właściwych informacji w sprawie Chin.

Porozumienie Stolicy Apostolskiej z Chinami jest szeroko komentowane. Wielu księży nie chce poddać się rejestracji i mówi wprost o tym, że chcą odejść z kapłaństwa. Niektórzy uważają natomiast, że dialog z komunistycznym rządem Chin jest konieczny, aby Kościół w Państwie Środka mógł istnieć w jakikolwiek sposób.

O sytuacji Kościoła w Chinach pisaliśmy już wielokrotnie. Rozmawialiśmy również z polskim misjonarzem, który pracuje w Hongkongu i komentował dla nas ustalenia Watykanu z Chinami. Głos w tej sprawie bardzo stanowczo zabiera również kard. Joseph Zen, były arcybiskup Hongkongu. W jednej z wypowiedzi nazwał nawet zawarte porozumienie „niesamowitą zdradą”.

>>> Kościół made in China

W niedawnym wywiadzie dla portalu Church Militant kard. Zen mówi o tym, że prześladowania  katolików w jego kraju nasiliły się po zawarciu umowy. – Z powodu tego tajnego porozumienia wydarzyło się naprawdę wiele. Sytuacja się pogorszyła. Przed zawarciem porozumienia istniał swego rodzaju kompromis w wielu kwestiach; na przykład Kościół podziemny mógł posiadać budynki kościelne, a podziemni księża – nawet ci w miastach – mogli odprawiać msze św. dla wiernych, nawet jeśli prawo tego zakazywało. Przez długi czas władze nie egzekwowały tych przepisów, teraz już egzekwują. Po zawarciu porozumienia prześladowania stały się dużo większe – podkreśla hierarcha.

Pekin

fot. Pixabay

Kardynał Joseph Zen w bardzo mocnych słowach określa również postawę Sekretarza Stanu, kard. Pietro Parolina. – Ci ludzie będący wokół papieża, w szczególności kard. Parolin: on o Chinach wie wszystko, posiada w tych sprawach duże doświadczenie i wie, jak źli są komuniści. Jestem pewien, że nie przekazuje on Ojcu Świętemu właściwych informacji. Zatem czasami papież mówi rzeczy, które sprawiają, że ludzie się z niego śmieją. Szkoda. To okropne. To nas smuci – dodaje. Wypowiedź zarzucająca Sekretarzowi Stanu nieczyste intencje bardzo niepokoi.

Niestety utajnienie porozumienia Stolicy Apostolskiej z Chinami powoduje, że katolicy w tym kraju nie wiedzą, co rzeczywiście się w nim znalazło. Przez to szerzy się chaos. Wierni nie wiedzą, czy działania rządu to efekt umowy z Watykanem, czy samowolka partii komunistycznej. Kard. Joseph Zen sformułował swoje wątpliwości (dubia) i spotkał się nawet na początku lipca z papieżem Franciszkiem, ale z powodu braku czasu nie doszło do dłuższej wymiany zdań. Ojciec Święty zapewnił jednak byłego arcybiskupa Hongkongu, że „zbada tę sprawę”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze