
fot. Daily Maily Online
Dziecko, wyrzucone z piątego piętra, przeżyło!
Chłopczyk przeżył, bo upadek zamortyzowały liście bananowca. Do zdarzenia doszło w bloku w Samut Prakan w środkowej Tajlandii. Mieszkańcy bloku usłyszeli cichy płacz dziecka. Zaniepokojeni zaczęli sprawdzać, skąd dochodzi głos. Okazało się, że na ziemi leży noworodek.

Zdjęcie: bananowce, które uratowały dziecko, fot. Daily Maily Online
Dziecko miało zaledwie kilka godzin. W ten sam dzień musiało się urodzić. Jego ciało zaczęły już gryźć mrówki i komary. Jak ustalili policjanci, chłopczyk został wyrzucony z piątego piętra przez matkę. Przeżył, bo spadł na liście bananowca. Skończyło się na zadrapaniach. Dziecko przebywa w szpitalu. Prawdopodobnie jego życiu nic nie zagraża, ale w obliczu ryzyka jakie istniało, trudno nie mówić o cudzie! Można powiedzieć, że roślina uratowała człowieka!
Funkcjonariusze szukają matki. Wiadomo, że to nastolatka. Będzie odpowiadać karnie za swój czyn.

fot. Daily Mail Online
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |