fot. cathopic

Ełk: sympozjum o wyzwaniach w formacji alumnów

„Współczesne wyzwania w formacji chrześcijańskiej” – pod takim tytułem odbyło się dziś sympozjum naukowe w ramach interdyscyplinarnego dnia św. Tomasza z Akwinu w Wyższym Seminarium Duchownym w Ełku. Sympozjum wpisuje się w jubileusz 30-lecia istnienia diecezji ełckiej oraz Wyższego Seminarium Duchownego w Ełku.

Sesję poprzedziła msza św. w kaplicy seminaryjnej, której przewodniczył bp Jerzy Mazur. Biskup ełcki wyjaśniał, że aby dochować wierności i posłuszeństwa, być wytrwałym i cierpliwym na drodze powołania potrzebujemy mocy Ducha Świętego. To Duch Święty umacnia naszą wytrwałość w poznawaniu woli Bożej i jej wypełnianiu, w realizowaniu misji do której jesteśmy powołani.

Zwracając uwagę na trudną sytuację Ukrainy zachęcał do modlitwy o pokój. „Chrystus nie poucza o jedności, ale modli się o doskonałą jedność. Uczy nas, że jedność można tylko wymodlić” – apelował biskup ełcki. Mówił też, że jako uczniowie Jezusa to nie my mamy upodabniać się do świata, ale świat winien być przemieniany Ewangelią, którą żyjemy i głosimy. Jezus nas posyła do świata, abyśmy żyli Jego Ewangelią. Uczeń Chrystusa nie może uciekać z tego świata, bo świat jest zły” – zachęcał.

>>> Powstaje nowa szkoła dla księży. Dlaczego? Seminaryjna formacja księży nie wystarcza

Fot. cathopic

Prelegenci

Wśród zaproszonych prelegentów wystąpili: ks. kan. dr Paweł Tarasiewicz (CO, USA, WSD Ełk); ks. prof. dr hab. Tomasz Stępień (UKSW); ks. dr Radosław Rybarski (KULJPII); dr Piotr Kosiak (Collegium Civitas); dr Marcin Radziłowicz (UWM Olsztyn) oraz dr hab. Katarzyna Flader-Rzeszowska.

Wyrażając wdzięczność prelegentom bp Jerzy Mazur zachęcał, aby tak pracować nad kandydatami do kapłaństwa, aby w drugim człowieku dostrzegali Jezusa, aby ich świadectwo było czytelne.

Ks. dr Tomasz Kopiczko z UKSW podkreślał, że w tym świcie, który jest trochę zagubiony, dotknięty różnymi trudnościami, człowiek potrzebuje formacji. „Jak podkreślał św. Jan Paweł II, formacja nie jest naszym przywilejem, jest obowiązkiem chrześcijanina” – mówił duchowny.

Jubileusz skłania do podsumowania pewnego etapu formacji seminaryjnej. Panoramę powołań na przestrzeni 30. lat istnienia ełckiego seminarium przedstawił rektor WSD. W murach seminarium od 1992 r. formację przeszło 407 kleryków.

O konieczności formacji człowieka wobec zagrożeń cyfrowego świata mówił ks. prof. dr hab. Tomasz Stępień. „Z badań wynika, że dzisiaj wierzymy bardziej Internetowi niż ludziom; nie ufamy nawet naszej własnej pamięci. To nasze działanie w świecie technologii cyfrowej ma swoje konsekwencje. Jedną z nich jest to, że nasza pamięć staje się bardziej pusta. Ta permanentna dostępność informacji powoduje problemy, które są problemami tzw. hipermnemetyków – ludzi, którzy nie potrafią zapominać, maja problemy z nawiązaniem relacji osobowych” – mówił prelegent.

Jak zauważył ks. Stępień dzisiejszy człowiek nie potrafi zrozumieć, która informacja jest ważna. „Te problemy da się rozwiązać przez relacje z osobami, z Bogiem, z rodzicami, nauczycielami, uczą nas o naszej prawdziwej wartości. Uczą nas, co jest naprawdę ważne, pomagają nam zrozumieć świat” – mówił kapłan.

Ks. dr Radosław Rybarski w swoim wystąpieniu mówił o konieczności zdrowej formacji ludzkiej i zdrowych relacji interpersonalnych w realizacji powołania. „Psycholog nie ocenia i nie rozeznaje powołania. To następuje w sferze oceny duchowej. Psycholog ocenia czy istnieją warunki w człowieku dla rozwoju powołania, a psychoterapia przyczynia się do poprawy jakości życia” – wyjaśniał ks. Rybarski. Zauważył, że złe przeżywanie religijności może człowiekowi zaszkodzić.

Mówiąc o roli świeckich w formacji chrześcijańskiej dr Piotr Kosiak zwrócił uwagę na to, że dzisiaj trzeba mocno stawiać na duszpasterstwo rodzin. „Koloratka, sutanna ma być siecią, a nie murem oporowym” – stwierdził.

Dr hab. Katarzyna Flader-Rzeszowska przedstawiła formację chrześcijańską poprzez słowo na podstawie wizji teatru Karola Wojtyły i Mieczysława Kotlarczyka. Zachęcała, aby alumni sięgali po małe formy teatralne. „Żywe słowo ma swoją moc. Można formować siebie i formować innych przez teatr, przez słowo. Artysta żywego słowa, dzięki pracy nad słowem poznaje siebie, poznaje kulturę, poznaje dzieła literackie – podkreśliła prelegentka.

Zdaniem dr Flader-Rzeszowskiej praca ze słowem jest istotnym elementem w pracy duszpasterskiej. „Od tego jak władamy tym słowem, możemy działać i możemy apostołować. To słowo nie może być byle jakie. Już Różewicz pisał, że dzisiaj byle kto, mówi byle co do byle kogo… Nie możemy na to sobie pozwolić. To słowo musi mieć swoją moc ” – stwierdziła prelegentka.

Ks. kan. dr Marcin Sieńkowski, rektor WSD w Ełku, dziękując uczestnikom sympozjum zauważył, że życie bez formacji jest życiem udawanym. Formacja nadaje życiu właściwy kierunek.
Na przestrzeni 30 lat istnienia WSD w Ełku formacje ukończyło i posługuje dla diecezji ełckiej 219 kapłanów. Od 2010 r. prowadzony jest rok propedeutyczny.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze