Eutanazja dla spełnionych – projekt holenderskiego prawa groźny dla życia
Już teraz eutanazja stanowi przyczynę ponad 4 proc. wszystkich zgonów w Holandii. Na jej przeprowadzenie niezbędna jest zgoda lekarza lub psychiatry. Teraz wystarczy się spotkać dwa razy z tak zwaną osobą towarzyszącą przy końcu życia. Ma ona sprawdzić, czy decyzja osoby chcącej się poddać eutanazji jest wolna, przemyślana i stała.
>>> Eutanazja dla dzieci? W Holandii chcą tego… pediatrzy
Nie wiadomo, jak długo potrwa proces legislacyjny w holenderskim parlamencie. Wiadomo, że pewną przeszkodą mogą być dla tego projektu niedawne badania przeprowadzone przez Uniwersytet Studiów Humanistycznych w Utrechcie. Jego przedmiotem byli ludzie powyżej 55. roku życia, którzy pragnęli umrzeć, choć nie cierpieli na żadną poważną chorobę. Zdaniem uczonych wola śmierci nie jest związana z wiekiem, lecz innymi czynnikami, jak lęk o przyszłość, problemy finansowe, troska o zdrowie, samotność, poczucie bycia obciążeniem dla innych. W takich sytuacjach na pewno nie można mówić o życiu spełnionym. Wykazano też, że wola eutanazji nie jest stanem nieodwracalnym.
>>> Sebastian Zbierański: Holokaust na naszych oczach [FELIETON]
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |