Franciszek: chodzi o to, aby zasiać ziarno miłości za pomocą konkretnych, prostych i odważnych czynów
Do odpowiedzi świadectwem swego życia na prośbę ludzi, pragnących dziś ujrzeć Jezusa zachęcił papież Franciszek. Mówił o tym do wiernych w swoim rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”. Była ona transmitowana z Biblioteki Pałacu Apostolskiego w Watykanie.
Papież Franciszek w centrum swego rozważania umieścił żądanie Greków skierowane do uczniów Jezusa w Jerozolimie. Jezus na krótko przed swoją męką mówił: „Chcemy ujrzeć Jezusa” (J 12, 21). Zauważył, że mówiąc o ziarnie pszenicy, które przynosi plon obfity, tylko wówczas, gdy obumrze w glebie. W tan sposób Pan Jezus jakby wskazywał na krzyż. Jest on w najwyższym stopniu symbolem chrześcijan i zobowiązuje nas do spójności naszego życia z Ewangelią. „Krzyż nie może nie wyrażać miłości, służby, bezwarunkowego daru z siebie. Tylko w ten sposób jest on naprawdę «drzewem życia», życia nader obfitego” – podkreślił papież.
>>>Papież Franciszek: Duch Święty jest nauczycielem modlitwy
Franciszek zauważył, że również dzisiaj wiele osób chciałoby poznać Jezusa. Zatem chrześcijanie muszą odpowiedzieć świadectwem życia, które daje siebie w służbie. „Chodzi o to, aby zasiać ziarno miłości nie za pomocą słów, które ulatują, ale za pomocą konkretnych, prostych i odważnych przykładów. Wtedy Pan, ze swoją łaską, sprawia, że przynosimy owoce, nawet wówczas, gdy gleba jest jałowa z powodu nieporozumień, trudności czy prześladowań. Właśnie wówczas, w trudnym doświadczeniu i samotności, gdy ziarno obumiera, nastaje chwila, kiedy kiełkuje życie, aby w swoim czasie wydać dojrzały owoc. To właśnie w tym splocie śmierci i życia możemy doświadczyć radości i prawdziwej owocności miłości” – powiedział Ojciec Święty. Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” papież udzielił wszystkim apostolskiego błogosławieństwa.
>>>Papież: z Kościoła trzeba usunąć wszelki smród zepsucia, nadszedł czas przejrzystości
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |