EPA/LUCA ZENNARO

Franciszek: Jezus przestrzega nas przed egocentryzmem

Jezus przestrzega nas przed mentalnością i postawą egocentryczną – stwierdził Franciszek podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie.

Papież podkreślił, że egocentryzm prowadzi do zagubienia albo do życia smutnego i bezowocnego. „Jeśli natomiast żyjemy dla Pana i ustawiamy swoje życie na miłości, tak jak uczynił Jezus, to będziemy mogli zasmakować prawdziwej radości” – powiedział Ojciec Święty.

Franciszek nawiązał do słów Jezusa z dzisiejszej Ewangelii, w których ujawnia uczniom, że w Jerozolimie będzie musiał cierpieć, zostanie zabity i zmartwychwstanie. Jezus upomina Piotra surowymi słowami: „Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie!” i mówi: „Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje”.

Fot. EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież zwrócił uwagę, że i dzisiaj, istnieje pokusa chęci pójścia za Chrystusem bez krzyża i pokusa by nauczyć Boga właściwej drogi. „Ale Jezus nam przypomina, że Jego droga jest drogą miłości, i że nie ma prawdziwej miłości bez poświęcenia samego siebie. Jesteśmy wezwani, byśmy nie dali się pochłonąć przez wizję tego świata, ale byśmy byli coraz bardziej świadomi konieczności i trudu dla nas chrześcijan, by iść pod prąd i pod górę” – wyjaśniał Franciszek.

Papież podkreślił, że w słowach „kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je” Jezus przestrzega nas przed mentalnością i postawą egocentryczną. „Wydawanie swoich talentów, energii i swego czasu, jedynie po to, aby ocalić, strzec i realizować samych siebie, prowadzi w istocie do zagubienia się, albo do życia smutnego i bezowocnego. Jeśli natomiast żyjemy dla Pana i ustawiamy swoje życie na miłości, tak jak uczynił Jezus, to będziemy mogli zasmakować prawdziwej radości” – powiedział Franciszek.

Fot. EPA/LUCA ZENNARO

Przypomniał, że za każdym razem, kiedy uczestniczymy we Mszy św., „miłość Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego przekazuje się nam jako pokarm i napój, abyśmy mogli naśladować Go na drodze każdego dnia, w konkretnej posłudze braciom”.

Na zakończenie papież wezwał: „Niech Najświętsza Maryja Panna, która poszła za Jezusem, aż na Kalwarię, towarzyszy również nam i pomoże nam, byśmy się nie lękali cierpienia z miłości do Boga i braci, bo to cierpienie, dzięki łasce Chrystusa, owocuje zmartwychwstaniem”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze