Franciszek: kto chce spotkać Jezusa musi wejść w Jego Rany
Do przyswojenia sobie prawa paschalnego utraty swojego życia, aby mniej myśleć o sobie, o osobistych korzyściach, a także „widzieć” i zaspokajać potrzeby naszego bliźniego, zachęcił papież w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”.
Jak zwykle Ojciec Święty nawiązał w nim do czytanego dziś fragmentu Ewangelii (J 12,20-33), w którym mowa jest o tym, że ziarno, które wpadłszy w ziemię obumrze, przynosi plon obfity. Zatem Franciszek poruszył kwestię owocności życia chrześcijańskiego.
Papież zaznaczył, że pytanie zadane przez jednego z religijnych Greków, pragnącego ujrzeć Jezusa, dotyczy w istocie poznania tajemnicy osoby, zaś słowa Pana zawarte w odpowiedzi kierują ku krzyżowi. Ojciec Święty podkreślił, że nie jest „on przedmiotem ozdobnym ani dodatkiem do ubrań – czasem nadużywanym! – ale znakiem religijnym, który należy kontemplować i rozumieć. W obrazie Jezusa ukrzyżowanego objawia się tajemnica śmierci Syna Bożego jako najwznioślejszy akt miłości, źródło życia i zbawienia dla ludzkości wszystkich czasów”.
Komentując następnie słowa o ziarnie pszenicznym, które musi obumrzeć, by wydać plon, Franciszek wskazał, że Jezus odnosi je do siebie: musi umrzeć, aby wykupić ludzi z niewoli grzechu i dać im nowe życie pojednane w miłości.
Odnosząc przesłanie Ewangelii do naszej sytuacji papież podkreślił, iż jesteśmy wezwani, by mniej myśleć o sobie, o osobistych korzyściach, umieć „widzieć” i zaspokajać potrzeby naszego bliźniego, zwłaszcza tych ostatnich. „Spełnianie z radością uczynków miłosierdzia wobec tych, którzy cierpią na ciele i na duszy jest najbardziej autentycznym sposobem życia Ewangelią, jest niezbędną podstawą, aby nasze wspólnoty wzrastały w braterstwie i we wzajemnej akceptacji” – stwierdził Ojciec Święty.
„Ten dynamizm ziarna pszenicy, który wypełnił się w Jezusie musi się także dokonywać w nas, Jego uczniach: jesteśmy wezwani do przyswojenia sobie prawa paschalnego utraty swojego życia, żeby otrzymać je nowym i wiecznym. Co to znaczy stracić życie? Czyli, co znaczy być ziarnem pszenicy? Oznacza mniej myśleć o sobie, o osobistych korzyściach, to umieć „widzieć” i zaspokajać potrzeby naszych bliźnich, zwłaszcza tych ostatnich. Spełnianie z radością uczynków miłosierdzia wobec tych, którzy cierpią na ciele i na duszy jest najbardziej autentycznym sposobem życia Ewangelią, jest niezbędną podstawą, aby nasze wspólnoty wzrastały w braterstwie i we wzajemnej akceptacji. Chcę zobaczyć Jezusa, ale widzieć go od wewnątrz. Wejdźcie w Jego rany i kontemplujcie tę miłość Jego serca dla was, dla mnie, dla nas wszystkich” – mówił papież.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |