Franciszek: przejść z ciemności ignorancji do jasności wiedzy, aby rozświetlić mroki nienawiści
Przejść z ciemności ignorancji do jasności wiedzy. Być „łagodnym światłem” dla tak wielu młodych ludzi w świecie, w którym gęstnieje mrok nienawiści: światłem, które jest kulturą i nie istnieje po to, aby być widzianym, ale po to, by być widzianym wokół i więcej. Tego życzył Franciszek 84. członkom Uniwersytetu Sulkhan-Saba Orbeliani w Tbilisi w Gruzji, który niedawno obchodził 20-lecie istnienia. Papież przyjął ich w Sali Konsystorza w Pałacu Apostolskim w Watykanie.
Papież zwrócił uwagę, że w języku gruzińskim słowo edukacja – „gantleba”, wywodzi się od słowa „światło” i przywołuje przejście z ciemności niewiedzy do jasności wiedzy. Zaznaczył, że „kształcenie to ponowne wejście w światło, to synonim oświecenia. Jest to znamienne, przywodzi na myśl sytuację, gdy w ciemnym pokoju zapalamy lampę: nic, co tam jest, nie zmienia się, ale zmienia się wygląd wszystkiego”.
Przypomniał, że studia i zaangażowanie są środkami poznania samego siebie, a wiedza proponowana przez Uniwersytet Sulkhan-Saba Orbeliani ma na celu postawienie w centrum godności osoby ludzkiej. – To nie przypadek, że w języku gruzińskim korzeń słowa „światło” pojawia się zarówno w słowie „edukacja”, jak i w słowie „chrzest”, odnosząc się do kultury i wiary. Kultura gruzińska zaprasza nas, abyśmy utrzymywali zapaloną lampę edukacji i otwarte okno wiary, ponieważ obie oświetlają pokoje życia” – mówił Franciszek.
>>> Kardynał Schönborn: wiara i nauka nie są ze sobą sprzeczne
Wskazał na potrzebę „dobroczynnej iluminacji wiedzy, podczas gdy w świecie gęstnieje ciemność nienawiści, która często pochodzi z zapomnienia i obojętności. Tak, to często zapomnienie i obojętność sprawiają, że wszystko wydaje się ciemne i niewyraźne, natomiast kultura i edukacja przywracają pamięć o przeszłości i rzucają światło na teraźniejszość”.
Zwrócił uwagę, że „historia Gruzji opowiada o wielu przejściach z ciemności do światła”. „Wasz kraj zawsze potrafił się podnieść i zabłysnąć, nawet wtedy, gdy w ciągu wieków kilkakrotnie doświadczał najazdów i obcej dominacji. I myślę o tym kawałku ziemi, który został wam jeszcze odebrany. Wasz naród, jowialny i odważny, przyjazny i zakochany w życiu, potrafił kultywować, nawet w najciemniejszych czasach, pozytywne nastawienie właśnie dzięki swojej wierze i kulturze” – zaznaczył Franciszek.
Wskazał na „cenną rolę” Kościoła katolickiego, „ziarna, które przynosi owoce dla wszystkich”. Edukacja, według Franciszka, pomaga młodym ludziom wzrastać, odkrywać i pielęgnować najbardziej owocne korzenie, aby rodziły wiarę. Wspominając swoją podróż apostolską w 2016 roku podkreślił, że Gruzja to kraj młody, ale o starożytnej historii.
Nawiązał do swojego spotkania z Eliaszem II, patriarchą całej Gruzji. – Wspaniały! Wiecie, że kiedy jest mi trochę smutno słucham jego muzyki, jego pieśni: ale, to jest dobre! Noszę w sercu nasze spotkania, zwłaszcza to w katedrze patriarchalnej, kiedy staliśmy obok siebie w cieniu tuniki Chrystusa; tej tuniki, którą Ewangelia opisuje jako „utkaną z jednego kawałka od góry do dołu” (J 19, 23) i która według tradycji symbolizuje jedność Kościoła, Ciała Chrystusa” – powiedział Franciszek.
Papież zaznaczył, że Uniwersytet Sulkhan-Saba Orbeliani jest doskonałym przykładem owocnej współpracy katolików i prawosławnych w sferze kultury i edukacji. „Tworzenie przestrzeni i mostów dla dobra kraju, jego mieszkańców jest wpisane w nazwę Waszej uczelni, dedykowanej wielkiemu Sulchanowi-Saba Orbeliani, gruzińskiemu dyplomacie, osobie o niezwykłej kulturze i otwartości. Typowy gruziński humanizm, w swojej wyjątkowości i pięknie, zasługuje na uznanie gdzie indziej, wraz ze swoją sztuką, literaturą, muzyką i wieloma innymi istotnymi przejawami, które mogą być wzbogacone poprzez pełne szacunku porównanie z innymi kulturami” – zakończył Franciszek.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |