Fot. pixabay/StockSnap

Fundacja ITAKA: przed ucieczką nastolatka z domu chroni tylko dobra relacja z dzieckiem

Przed ucieczką nastolatka z domu chroni nas tylko jedna rzecz – to dobra relacja z własnym dzieckiem – oceniła w rozmowie z wiceprezes Fundacji ITAKA Izabela Jezierska-Świergiel. Dodała, że główną przyczyną ucieczek nastolatków z domów jest brak pomocy ze strony dorosłych.

W poniedziałek odbyła się konferencja online pt. „Ucieczki nastolatków: motywacje, konsekwencje oraz aspekty etyczno-prawne” zorganizowana przez Fundację ITAKA i Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych Komendy Głównej Policji.

Wiceprezes Fundacji ITAKA Izabela Jezierska-Świergiel, która uczestniczyła w spotkaniu powiedziała PAP, że ucieczki z domów są bardzo dużym problemem, który z roku na rok zdaje się narastać. „Przyczyn ucieczek nastolatków jest wiele, ale główną z nich jest brak pomocy ze strony osoby dorosłej lub brak osoby, do której nastolatek może zwrócić się o pomoc” – oceniła.

Dodała, że ucieczkom z domu bardzo często towarzyszą konflikty rówieśnicze, sytuacja w domu, a czasami także uzależniania czyli różnego rodzaju problemy, z którymi młody człowiek nie potrafi sobie poradzić.

Odnosząc się do zbliżających się wakacji zaznaczyła, że okres ten może sprzyjać ucieczkom, ze względu na to, że jest ciepło, a co za tym idzie łatwiej o schronienie. „Dzieci nie uciekają jednak chętniej w określonej porze roku, dlatego że one uciekają od problemów, z którymi sobie nie radzą, a te problemy towarzyszą im cały rok” – podkreśliła.

>>> 100 interwencji ratujących życie w jednym miesiącu – debata o pomocy dzieciom w kryzysie psychicznym

Fot. pixabay/Matthias_Groeneveld

Jezierska-Świergiel zaapelowała do rodziców, by w przypadku ucieczki nastolatka nie czekać ze zgłoszeniem. „Nie czekamy ani 24, ani 48 godzin. Jeśli nie mamy kontaktu z dzieckiem powiadamiamy policję – najpierw telefonicznie, potem jesteśmy proszeni o pojawienie się osobiście i złożenie zawiadomienia. Robimy to po to, żeby policja mogła działać, żeby mogła podjąć jak najszybsze działania, ponieważ ucieczka z domu może zagrażać zdrowiu lub życiu naszego dziecka” – powiedziała. Dodała, że bardzo ważne jest, aby rodzice znali numery telefonów najbliższych znajomych swoich dzieci.

Wiceprezes Fundacji ITAKA pytana o sygnały ostrzegawcze mogące świadczyć o tym, że dziecko przygotowuje się do ucieczki z domu wskazała, że jest to m.in. gromadzenie rzeczy i pieniędzy, spakowany i przygotowany plecak. „To już są takie bardzo oczywiste sygnały, kiedy możemy zakładać, że dziecko ma jakiś plan. Tak naprawdę przed ucieczką nastolatka chroni nas tylko jedna rzecz – dobra relacja z własnym dzieckiem” – powiedziała.

Również psycholog Fundacji ITAKA Aneta Bańkowska podczas konferencji podkreślała, że ucieczka nastolatka zawsze wiąże się z jakimś problemem, z którym sobie nie radzi. „Żaden nastolatek nie zdecyduje się z własnej woli – jeżeli nie ma innych czynników, które na tę decyzję mogą wpłynąć – na to, żeby dla kaprysu mieszkać na ulicy i mierzyć się z głodem, przemocą, kraść czy być zagrożonym przemocą seksualną” – zaznaczyła.

Fot. pixabay/hamedmehrnik

Wśród przyczyn ucieczek wymieniła m.in. przemoc fizyczną i wykorzystywanie seksualne, do którego może dochodzić w domu, ale także problemy emocjonalne, trudności z nauką, które są przyjmowane przez opiekunów w taki sposób, że nastolatek czuje, że nie może się do nich z tym problemem zwrócić. Wtedy – jak mówiła Bańkowska – ucieczka wydaje się jedynym rozwiązaniem tej sytuacji.

Kom. Ewa Szczepanek z Wydziału Prewencji Komendy Głównej Policji zaznaczyła, że policja zdaje sobie sprawę, że osoba zgłaszająca zaginięcie spotyka się ze strony policji z wieloma pytaniami. Podkreśliła, że nie wynika to jednak z chęci odsunięcia w czasie poszukiwań. „Pytania, które zadajemy są zadawane w konkretnym celu. Musimy ustalić wszystkie możliwe informacje, żeby móc skutecznie rozpocząć działania poszukiwawcze” – powiedziała.

Dodała, że bardzo ważne jest, aby rodzic wiedział z kim spotyka się jego dziecko, do jakich miejsc chodzi i w jakim towarzystwie się obraca. „Jeżeli nie będziemy poświęcali dziecku czasu, wtedy nie będziemy znali odpowiedzi na szereg pytań, które my policjanci będziemy zadawali. To wcale nie jest tak, jak wygląda to na filmach, że monitoring obejmuje wszystkie ulice, że drony skanują każdy rejon” – powiedziała. Dodała, że młodzi ludzie, którzy uciekają po raz kolejny, albo przygotowują się do ucieczki wiedzą, czego się pozbyć i jakich śladów nie zostawiać, żeby być utrudnić ich odnalezienie.

„Ważne jest, żebyśmy uzyskiwali od zgłaszających możliwie jak najwięcej informacji o przyzwyczajeniach, znajomościach, kręgach osób, z którymi młody człowiek się kontaktuje” – zaznaczyła.

Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w ubiegłym roku zgłoszono 3369 zaginięć osób w wieku 0-25 lat. Ponad 1,5 tys. z nich dotyczyło osób w wieku 18-25 lat, ponad 1,4 tys. osób w wieku 14-17 lat, ponad 600 to zgłoszenia zaginięć osób w wieku 7-13 lat, zaś 56 to zaginięcia dzieci do lat 6. Dla porównania w roku 2021 zgłoszono 3520 zaginięć osób w wieku do 25 lat. Ponad 1,5 tys. to zaginięcia osób w wieku 18-25 lat, ponad 1,3 tys. to zaginięcia osób w wieku 14-17 lat, ponad 500 zgłoszeń dotyczyło osób w wieku 7-13 lat, zaś 65 to zaginięcia dzieci do lat 6.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze