fot. PAP/Artur Reszko

Góra Grabarka: prawosławne obchody święta Przemienienia Pańskiego

Ostatnie piesze pielgrzymki dotarły we wtorek po południu na św. Górę Grabarkę (Podlasie), z powodu pandemii są mniej liczne. W środę odbędą się tam główne uroczystości święta Przemienienia Pańskiego, najważniejszego w tym prawosławnym sanktuarium.

Głównym uroczystościom przy ołtarzu polowym przewodniczyć będzie zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (PAKP) metropolita Sawa.

>>> Rosja: metropolita Hilarion radzi mężczyznom chodzić do cerkwi, żeby… znaleźć żonę

Tradycyjnie przybywają w tym czasie do sanktuarium na Grabarce rzesze wiernych, w tym uczestnicy pieszych pielgrzymek z różnych miejsc w kraju. W tym roku są one mniej liczne. Wszystkie odbywały się z obostrzeniami związanymi z pandemią, w niektórych przypadkach z marszu na Grabarkę zrezygnowano.

Tradycja pielgrzymowania do tego miejsca sięga 1710 r. Wówczas to jeden z okolicznych mieszkańców doznał objawienia, że wszyscy, którzy tam dotrą, zostaną uratowani od panującej wtedy epidemii cholery. Jak głosi przekaz, ci, którzy przybyli na Grabarkę i ustawili tam krzyż, zaczęli zdrowieć. 

>>> Ci młodzi modlą się w staro-cerkiewno-słowiańskim. Właśnie przeżywali swoje Światowe Dni Młodzieży

Po dojściu do monasteru tradycyjnie wiele osób gromadzi się przy kapliczce z cudownym źródłem u podnóża Świętej Góry. Wierzą, że tamtejsza woda ma moc uzdrawiania. Przemywają twarze i chore, bolące miejsca, a mokre chusteczki zostawiają przy kapliczce z przekonaniem, że zostawiają tam też swoje choroby. Potem na kolanach, modląc się, obchodzą małą cerkiew na wzgórzu.

prawosławie Światowe Dni Młodzieży Prawosławnej

fot. Maciej Kluczka

Przedstawiciele PAKP liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. osób; największe ich skupiska są w województwie podlaskim. Według danych GUS – uznawanych jednak przez hierarchów za niemiarodajne – w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Cerkwi w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze