Helena – święta, która w swoim życiu odnalazła krzyż Chrystusa
Flawia Julia Helena Augusta była kobietą, której nic nie brakowało. Kiedy porzucił ją mąż, w jednej chwili straciła wszystko. Jej nadzieja, wiara i cierpliwość sprawiły jednak, że mimo niepowodzeń osiągnęła chwałę nieba i na stałe zapisała się w historii jako wielka chrześcijanka swoich czasów.
Święta Helena zasłynęła zorganizowaniem wielkiej ekspedycji do Jerozolimy, w czasie której udało się odnaleźć Krzyż, na którym Chrystus dokonał zbawienia świata. Odtąd to wydarzenie jest niezmiennie kojarzone z jej postacią. Kiedy jednak spojrzymy na jej życie głębiej zobaczymy, że Krzyż naznaczał całe jej życie – a ona pozostała mu wierna.
>>> Niezwykły krzyż, na którym Chrystus wyciąga rękę, by wyciągnąć Cię z grzechu
Trudne lata
Przyszła święta urodziła się ok. 255 r. w Depanum w Bitynii (późniejsze Helenopolis). Była córką karczmarza. Została żoną (lub konkubiną) Konstancjusza Chlorusa, zarządcy prowincji. Helena urodziła mu syna – Konstantyna.
W 293 r. mąż Heleny został wyniesiony do godności cesarskiej. Poślubił pasierbicę cesarza Maksymiana, Teodorę. Wtedy też odsunął od siebie Helenę, wstydząc się jej niskiego pochodzenia. Dla Heleny i jej syna nastały bolesne dni. Na dworze cesarskim w Trewirze byli ledwie tolerowani jako niepożądani intruzi.
>>> Jak sobie radzić, gdy dopadają wątpliwości w wierze? [WIDEO]
Nagrodzone cierpienie
W 306 r. Konstancjusz umarł, a w jego miejsce legiony obwołały cesarzem Konstantyna. Cesarz natychmiast po swoim wyniesieniu wezwał do siebie matkę. Odtąd dzielił z nią rządy przez 20 lat. Dla wynagrodzenia Helenie krzywd, uczynił ją pierwszą po sobie osobą. Z biegiem lat pokonał swoich rywali i został jedynowładcą całego imperium rzymskiego. 28 października 312 r. doszło do bitwy o Rzym na moście Milwińskim, gdzie zginął wielki wróg Konstatntyna – Maksencjusz, a jego wojsko poniosło zupełną klęskę. Jako akt wdzięczności dla chrześcijan, którzy poparli go w tej wojnie, Konstantyn ogłosił w roku 313 w Mediolanie edykt tolerancyjny, deklarujący całkowitą swobodę ich kultu.
Apostołka
Tymczasem Helena – prawdopodobnie około roku 315 – przyjęła chrzest. W roku 324 otrzymała od syna najwyższy tytuł „najszlachetniejszej niewiasty” i „augusty”, czyli cesarzowej, jak też związane z tym tytułem honory.
Pod wpływem matki Konstantyn otaczał się na swoim dworze tylko chrześcijanami. Spośród nich mianował oddanych sobie urzędników. Zakazał kary śmierci na krzyżu, kapłanów katolickich zwolnił od podatków i od służby wojskowej, wprowadził dekret o święceniu niedzieli jako dnia wolnego od pracy dla chrześcijan (321). W duchu kościelnym unormował prawo małżeńskie i zakazał trzymania konkubin (326), ograniczył też rozwody (331). Biskupom przyznał prawo sądzenia chrześcijan, nawet w sprawach cywilnych.
Odnaleźć Krzyż
W 326 roku Helena udała się z pielgrzymką do Ziemi Świętej. Korzystając ze skarbca cesarskiego, wystawiła wspaniałe bazyliki: Narodzenia Pańskiego w Betlejem, Świętego Krzyża oraz Zmartwychwstania na Golgocie w Jerozolimie, Wniebowstąpienia Pańskiego na Górze Oliwnej. Wstrząśnięta profanacją, jakiej na Kalwarii dokonał cesarz Hadrian, umieszczając na miejscu odkupienia rodzaju ludzkiego ołtarz i posąg Jowisza, nakazała oczyścić to miejsce i wystawiła wspaniałą bazylikę. Pilnym poszukiwaniom Heleny chrześcijaństwo zawdzięcza odnalezienie relikwii Krzyża Chrystusowego.
>>> Kto umarł na Golgocie? Bóg czy człowiek?
Hojna obrończyni
Helena zasłynęła także z hojności dla ubogich. Szczodrze rozdzielała jałmużny dla głodnych, uwalniała więźniów, troszczyła się o powrót skazanych na banicję. Wpłynęła na syna, aby wydał osobne ustawy, gwarantujące ze strony państwa opiekę nad wdowami, sierotami, porzuconymi dziećmi, jeńcami i niewolnikami.
Cesarzowa Helena zmarła między 328 a 330 rokiem w Nikomedii, gdzie chwilowo się zatrzymała. Jej ciało przewieziono do Rzymu, gdzie w pobliżu bazyliki św. Piotra i św. Marcelego, męczenników, cesarz wystawił jej mauzoleum. Od samego początku w całym Kościele doznawała czci liturgicznej. Euzebiusz, który jako kanclerz cesarski znał ją osobiście, nazywa ją „godną wiecznej pamięci”. Św. Ambroży nazywa ją „wielką panią”. Św. Paulin z Noli wychwala jej wielką wiarę. Jest patronką m.in. diecezji w Trewirze, Ascoli, Bambergu, Pesaro, Frankfurcie, miasta Bazylei; farbiarzy, wytwórców igieł i gwoździ.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |