Historyk: Edyta Stein przypomina, że chrześcijaństwo jest solidną barierą przeciw totalitaryzmom
Mija 80 lat od zamordowania św. Teresy Benedykty od Krzyża. Edyta Stein została zagazowana wraz ze swoją siostrą Różą w niemieckim obozie zagłady Auschwitz-Birkenau. Zdaniem włoskiego historyka Eugenia Capozziego, przesłanie świętej jest dziś równie aktualne, co 80 lat temu.
Uroczystości z tej okazji rozpoczęły się od modlitw w ruinach krematoriów i czuwania w oświęcimskim klasztorze karmelitanek. Centralnym punktem jest msza pod przewodnictwem papieskiego wysłannika kard. Michaela Czernego, którego rodzina, mająca żydowskie korzenie, również doświadczyła piekła obozów koncentracyjnych.
>>> Edyta Stein: Żydówka, męczennica, patronka Europy
Chrześcijaństwo najsolidniejszą barierą przeciwko totalitaryzmom
Wśród uczestników uroczystości są członkowie Towarzystw Edyty Stein z Polski, Austrii, Niemiec i Holandii. Wspólnie biorą udział w wirtualnym spotkaniu ze studentami katolickiego uniwersytetu z Nagasaki. Spotkanie nawiązuje do obchodzonej dziś rocznicy zrzucenia bomby atomowej na to miasto w 1945 r. Ze względu na trwającą wojnę na Ukrainie szczególnym akcentem wydarzenia jest wspólna modlitwa o pokój.
Kilkukrotnie papież Franciszek wskazywał Edytę Stein, jako przykład sprzeciwu także wobec współczesnych form nietolerancji i ideologicznych perwersji. „Żyła w czasach konfrontacji między wartościami europejskimi, opartymi na chrześcijaństwie, a totalitaryzmami. Jest symbolem kulturowych korzeni, ratujących nas przed intelektualnym dryfem w stronę nieludzkich ideologii. Jej myśl czyni nas mocniejszymi wobec współczesnych wyzwań” – uważa włoski historyk Eugenio Capozzi.
„Gdyby nazizm zwyciężył, prześladowania szybko dotknęłyby także chrześcijan i to w takiej skali, jak wobec Żydów. W swojej autobiografii papież Benedykt XVI przytacza historię swojego powołania do wojska, gdy miał 17 lat. Był już wówczas seminarzystą. Oficer niemieckiej armii powiedział mu: «w nowych Niemczech nie będziemy potrzebowali księży». Ten epizod pomaga zrozumieć jak bardzo ideologia nazistowska była wroga wszelkim formom humanizmu, który przecież ma żydowsko-chrześcijańskie korzenie. Filozof Benedetto Croce uważał nawet, że nie możemy nie nazywać się chrześcijanami, bo podstawą współczesnej filozofii politycznej i filozofii prawa jest przecież chrześcijaństwo. Edyta Stein przypomina nam, że to właśnie chrześcijaństwo stanowi najsolidniejszą barierę przeciw nieludzkim wynaturzeniom totalitarnych ideologii i reżimów” – zaznacza Capozzi.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |