EPA/RAY ACEVEDO

Iga Świątek napędziła strachu kibicom. Ale później pokazała mistrzowski poziom

Kolejny kapitalny mecz Igi Świątek! A przecież wszystko zaczęło się kompletnie nie po jej myśli. Linda Noskova prowadziła w pierwszym secie już 4:2, miała szansę zapewnić sobie przewagę w tym spotkaniu, a wtedy Polka zaczęła grać znakomicie i wygrała 6:4, 6:0.

Na początku niewiele wskazywało na to, że dla Polki będzie to tak łatwe zadanie. Już w trzecim gemie bowiem została przełamana przez rywalkę, Czeszka się nie myliła i doprowadziła do stanu 4:2. A gdy później przy serwisie Świątek trwała długa walka na przewagi polscy kibice mogli mieć spore obawy co do wyniku meczu.

Jednak już w pierwszym secie Iga dwa razy przełamała rywalkę, a później już Linda Noskova nie była w stanie jej zatrzymać. Druga partia to już absolutny popis liderki światowego rankingu, która wygrała 6:0!

Skrót meczu:

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze