Ignacy Loyola: nie planował świętości a założył zakon
„Wielbić, okazywać cześć i służyć (…). Skupiam się na tych trzech słowach, ponieważ charakteryzują one ignacjański sposób bycia w świecie i w Bogu” – czytamy w liście. „Wielbienie Boga wymaga serca przejrzystego i gotowego, by popatrzeć na zewnątrz, a nie tylko na siebie samego (…). Okazanie czci potrzebuje głowy, która potrafi pochylić się i okazać głęboki szacunek (…) Z kolei służba wskazuje, że potrzebujemy rąk, aby miłować Boga i miłować świat. Jeśli dzisiaj wspominamy Ignacego to dlatego, że droga, jaką zainicjował jest w nas wciąż żywa i pomaga nam być szczęśliwymi. Stąd dzisiaj chcemy prosić Boga o siły do realizowania Jego Misji oraz o powołania dla Kościoła i Towarzystwa [Jezusowego], które podjęłyby różnorodną spuściznę Ignacego dla przyszłości” – pisze hiszpański jezuita.
W Hiszpanii żyje i pracuje ok. 950 jezuitów. Cztery lata temu 21 czerwca 2014 r. pięć dotychczasowych prowincji połączyło się w w jedną. Jezuici pracują głównie na polu duszpasterskim, edukacyjnym i społecznym. Posiadają 55 parafii i kościołów rektoralnych, 17 ośrodków rekolekcyjnych i 3 sanktuaria. Dużym powodzeniem cieszy się edukacja, która obejmuje wszystkie poziomy nauczania (68 szkół, 11 ośrodków uniwerysteckich). Warto podkreślić promocję sprawiedliwości społecznej, która ma trzy priorytety: dzieci i młodzież w sytuacji zagrożenia (9 instytucji), migracja (12 instytucji) oraz współpraca na rzecz rozwoju (2 instytucje). Jezuici są też obecni w Kościele i w społeczeństwie poprzez ośrodki Wiara-Kultura-Sprawiedliwość (21), które wciąż cieszą się dużą popularnością.
Kilka miesięcy temu, w kinach można było zobaczyć film opowiadający historię Ignacego z Loyoli. To kobieciarz, rycerz, młody, urodziwy, wygadany i zaradny. Chce być bohaterem (rodu przynajmniej, a najlepiej kraju). Chce zdobyć księżniczkę, chce być człowiekiem sukcesu. Ostatecznie zostaje… żebrakiem i świętym. O filmie na naszym portalu.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |