Fot. PAP/EPA/SHAHZAIB AKBER

Indie: władze Delhi wynajęły 40 płoszycieli małp, którzy będą odstraszać je podczas szczytu G20

Urząd miejski w Delhi wynajął 40 płoszycieli małp, żeby trzymali makaki z dala od miejsc, w których w przyszły weekend odbędzie się szczyt G20. Tak zwani „małpi wallahowie” umieją naśladować głosy agresywnych langurów, których boją się makaki. W każdym hotelu, w którym mają zatrzymać się delegaci, będzie dyżurował przynajmniej jeden płoszyciel – poinformował w piątek portal CNN.

„Nie możemy usunąć małp z ich naturalnego środowiska, więc wysłaliśmy mężczyzn przeszkolonych w odstraszaniu małp” – powiedział dziennikarzowi AFP wiceprzewodniczący Rady Miejskiej New Delhi. Ponieważ małpy mogą zrujnować kwietniki stworzone w miejscach, gdzie będą pojawiać się obce delegacje, płoszyciele zostaną rozmieszczeni również tam. Towarzyszyć im będą rozstawione kartonowe sylwetki langurów. Dodatkowo małpom zaoferowane zostaną posiłki w rejonach oddalonych od centrum, by odciągnąć je od zebrań dyplomatów.

>>> Indie „są na Księżycu” – ogłosił premier chwilę po wylądowaniu. Kosmiczną misją żyje cały kraj

Podczas szczytu do Delhi zjadą najważniejsi światowi przywódcy łącznie z prezydentem USA Joe Bidenem; miasto stara się zadbać o każdy szczegół wydarzenia.

Małpy są czczone w Indiach, poszukuje się więc humanitarnych rozwiązań problemu – podkreśla CNN. Langury, znacznie większe i bardziej agresywne od makaków, były już wcześniej wykorzystywane do odstraszania stad mniejszych małp. Żywe langury zostały np. wynajęte przez Delhi podczas Igrzysk Wspólnoty Narodów w 2010 roku.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze