Intensywne opady śniegu w 11 województwach. IMGW ostrzega też przed oblodzeniem

IMGW wydał ostrzeżenia przed intensywnymi opadami śniegu aż dla 11 województw w kraju. Śnieg ma spaść w woj. dolnośląskim, opolskim, śląskim, małopolskim, podkarpackim, świętokrzyskim, a także w południowych powiatach województw: lubelskiego, mazowieckiego, łódzkiego, wielkopolskiego i lubuskiego.

Największych opadów śniegu należy się spodziewać w pasie przebiegającym przez województwa: dolnośląskie, część łódzkiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, po lubelskie. Tam opady zaczęły się w nocy z piątku na sobotę i do wczesnych godzin przedpołudniowych przyrost pokrywy śnieżnej może sięgać nawet 20 centymetrów.  W niektórych z powyższych regionów Instytut zapowiada również marznące opady. Na pewno wystąpią one we wschodnich powiatach woj. dolnośląskiego, na Opolszczyźnie, w północnej części woj. śląskiego, a także w niektórych powiatach w województwach: małopolskim, podkarpackim, świętokrzyskim i lubelskim. W niektórych powiatach woj. dolnośląskiego, opolskiego i  śląskiego – jak twierdzi IMGW – może natomiast wystąpić oblodzenie na drogach.

Straż pożarna apeluje do administratorów i właścicieli budynków o odśnieżanie dachów i usuwanie z nich zwisających sopli i nawisów śniegowych, które mogą być zagrożeniem dla ludzkiego zdrowia i życia. Śnieg zalegający na dachach jest groźnym obciążeniem dla jego konstrukcji nośnej. „Jeden metr sześcienny puchu śniegowego waży do 200 kg, śniegu mokrego 700-800 kg, a lodu ok. 900 kg. Mokry śnieg jest cięższy od białego puchu. Śnieg zalegający na dachu może być przyczyną tragedii, zwłaszcza gdy nie usuwa się go z dachów płaskich i dużych” – wyliczają strażacy. Również niebezpieczne dla zdrowia i życia są lodowe sople i nawisy śniegowe. Trzeba je usuwać na bieżąco, by nie stanowiły zagrożenia dla ludzi. Przypomniał, że obowiązek ten spoczywa na administratorach i właścicielach budynków. W czasie odwilży nawet kilkucentymetrowa warstwa śniegu robi się ciężka i często zamienia się w lód. To zjawisko bardzo niebezpieczne dla konstrukcji dachów płaskich, pokrywających np. hipermarkety, hale produkcyjne lub hale wystawiennicze.