Irak: nowa książka o Biblii obraża chrześcijaństwo
Jej autor, Riber Mohammed Khalil, nie jest ani ekspertem w dziedzinie teologii, ani nie dysponuje głęboką znajomością nauk biblijnych, napisał patriarcha Sako, posiadający dwa doktoraty: z zakresu teologii Ojców Kościoła oraz historii starożytnego Iraku, jest także magistrem prawa islamskiego. Zdaniem patriarchy, odnosi się wrażenie, że swoim dziełem autor miał na celu obrazę religii chrześcijańskiej.
>>> Konin: kolejny akt wandalizmu w kaplicy Najświętszego Sakramentu
Zwierzchnik katolików obrządku chaldejskiego zaapelował do ministerstwa spraw religijnych i islamskich o przeszkodzenie publikacji tego rodzaju „bezsensownych” publikacji, które szkodzą społecznej spójności Iraku. Podkreślił, że każdy mieszkaniec kraju wie, „jakie ma znaczenie rozwijanie pokojowego współżycia i poszanowanie sfery prywatnej każdej religii”.
Kard. Sako wyjaśniał, że Ewangelie, do których odnosi się Khalil, istniały już 600 lat przed pojawieniem się islamu i przez chrześcijan są uważane za świętą księgę boskiego pochodzenia. Koran również kilkakrotnie wspomina o Ewangeliach i traktuje je razem z Torą i Psalmami jako świętą księgę. Ponadto, konieczne jest „rozróżnienie między świętym tekstem, który ma boski immunitet, a interpretacją, która jest względnym ludzkim osądem i ulega błędom”, stwierdził kard. Sako.
>>> Papież po wizycie w Iraku: słyszałem tam głosy bólu, ale i nadziei
Iracki portal chrześcijański Ankawa również skrytykował książkę jako ciężką obrazę chrześcijaństwa. Autor zakwestionował Ewangelie i próbował pozbawić je treści, spostponowano także krzyż, co już robiono kilka lat temu, czytamy na portalu, który zaapelował do przedstawicieli Kościoła o sprawdzanie bibliotek pod kątem kontrowersyjnych tytułów, które zagrażają pokojowemu współistnieniu w regionie.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |