Irlandia: w piątek referendum, biskupi proszą o modlitwę
Usunięcie z konstytucji prawa do ochrony życia nienarodzonych to nie tylko pozwolenie na ograniczony dostęp do aborcji pod pewnymi warunkami, lecz rezygnacja z kultury życia, radykalna zmiana w życiu naszego kraju – ostrzega arcybiskup Dublina Diarmuid Martin przed zapowiedzianym na piątek referendum. Na jego prośbę w stołecznych parafiach zorganizowane zostały adoracje Najświętszego Sakramentu w intencji obrony życia. W ubiegłą niedzielę na wszystkich Mszach czytano jego apel o odrzucenie rządowego projektu legalizacji aborcji.
Osobny apel wystosował też prymas Irlandii arcybiskup Eamon Martin. Prosi on, by przed oddaniem głosu pomyśleć zarówno o matce, jak i o dziecku, których chroni obecnie irlandzka konstytucja. Życie każdego z nich jest cenne, zasługuje na miłość i ochronę przed tragedią nieodwracalnej decyzji o aborcji – napisał abp Martin.
Rozmawiając o piątkowym referendum z Radiem Watykańskim podkreślił on, że ochrona życia jednoczy w Irlandii ludzi ponad wyznaniami i światopoglądami. – Myślę, że ta sprawa zjednoczyła wiernych różnych tradycji chrześcijańskich w poczuciu, że każde ludzkie życie jest święte – powiedział prymas Irlandii. – Ale ciekawe jest również to, że ta konkretna kwestia nie ma charakteru czysto katolickiego czy chrześcijańskiego. Prawda, że każde ludzie życie jest ważne, a niewinne ludzkie życie zawsze powinno być chronione jest podzielana przez ludzi wszystkich religii, a także przez niewierzących. To wynika z naszej ludzkiej natury. Widzimy zatem, że ukształtowała się bardzo szeroka koalicja w obronie życia, łącząca ludzi, którzy są zaniepokojeni piątkowym referendum.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |