fot. PAP/Łukasz Gągulski

J. J. Kasprzyk o ks. Tadeuszu Isakowiczu-Zaleskim: dobry, odważny, niezłomny

Bardzo smutna wiadomość. Do Domu Ojca odszedł ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Dobry, odważny, niezłomny – napisał we wtorek na platformie X szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych (UdSKiOR) Jan Józef Kasprzyk.

Przypomniał, że ks. Isakowicz-Zaleski był „kapelanem środowisk niepodległościowych, brutalnie represjonowanym przez komunistów” oraz „założyciel ośrodka w Radwanowicach”.

„Walczył niezłomnie o prawdę o zbrodniach ludobójstwa popełnianych przez ukraińskich nacjonalistów. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie” – napisał Jan Józef Kasprzyk.

>>> Nie żyje ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski 

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski zmarł we wtorek rano w szpitalu – poinformował PAP rzecznik kurii metropolitalnej w Krakowie ks. Łukasz Michalczewski. Ks. Isakowicz-Zaleski miał 67 lat, był cenionym działaczem społecznym, poetą i publicystą. W ostatnich miesiącach zmagał się z nowotworem złośliwym.

Ks. Isakowicz-Zaleski był duchownym katolickim obrządków ormiańskiego i łacińskiego, a także prezesem Fundacji im. Brata Alberta. Był m.in. duszpasterzem osób niepełnosprawnych i działaczem społecznym. W czasach PRL uczestniczył w działaniach opozycji antykomunistycznej, był represjonowany przez Służbę Bezpieczeństwa.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze