Fot. cathopic

Jasna Góra: „Różaniec Rodziców za Dzieci” włączony w struktury „Żywego Różańca”

Mszą św. na Jasnej Górze zakończyła się 21. konferencja moderatorów diecezjalnych „Żywego Różańca”. Głównym tematem spotkania był nowy statut stowarzyszenia zatwierdzony przez Konferencję Episkopatu Polski w październiku br. W struktury został włączony Różaniec Rodziców Za Dzieci, wzorowany na kołach „Żywego Różańca”.

Ks. Jacek Gancarek, krajowy moderator Stowarzyszenia „Żywy Różaniec” zwrócił uwagę, że zmiany statutowe dotyczą głównie otwarcia się stowarzyszenia na inne wspólnoty wybierające tę formę modlitwy i apostolstwa. – Ten nowy statut daje też możliwość rozwoju kół „Żywego Różańca” w strefie internetowej – wyjaśnia ks. Gancarek.

Codzienna modlitwa dziesiątkiem różańca jest pomnożona przez 20, bo tyle właśnie osób należy do „róży”, stąd nazwa „Żywy Różaniec”. Ta wspólnota została założona przez bł. Paulinę Jaricot w 1826 r. w Lyonie. Obecnie istnieje ona w prawie każdej parafii w Polsce.

Różaniec Rodziców Za Dzieci oparty jest właśnie na zasadzie kół „Żywego Różańca”. Matki i ojcowie tworzą dwudziestoosobowe „róże”, z których każda ma swojego animatora. Członkowie „róży” nie muszą znać się osobiście, ważne, że codziennie modlą się za swoje dzieci oraz dzieci wszystkich członków ich koła. Intencje obejmują również dzieci adoptowane oraz z duchowej adopcji, poczęte, a jeszcze nienarodzone, chrześniaków oraz zięciów i synowe. Różaniec Rodziców za Dzieci powstał w 2001 roku, w czasie rekolekcji wspólnoty modlitewno-ewangelizacyjnej „Marana Tha” z Gdańska. Dziś w jego ramach modli się ok. 100 tys. osób na świecie.

>>> Jechał autobusem i odmawiał różaniec

różaniec
fot. Pixabay

Krystyna Deko, która jest mamą piątki dzieci, podkreśla, że jedno z ważnych i trudnych doświadczeń na drodze macierzyństwa było związane z narodzinami drugiego dziecka.

– Syn w trzeciej dobie życia umierał, lekarze mnie poinformowali, że nie mają żadnych możliwości medycznych, by ratować życie dziecka. Wtedy ja w kaplicy szpitalnej uklęknęłam i pielgrzymowałam duchowo, tutaj na Jasną Górę, prosząc o ratunek. To orędownictwo z Jasnej Góry sięga po całej Polsce, również jesteśmy z mężem przekonani, że dziesiątka rodziców nas bardzo wspomogła – opowiadała Krystyna Deko, zaangażowana z mężem w dzieło Różaniec Rodziców Za Dzieci.

„Poświęcenie 4-5 minut dziennie, aby dziecko miało opiekę przez 24 godziny, to wspaniała Boża ekonomia – tylko trzeba się na nią zdobyć. To prawdziwy szturm nieba w intencji naszego potomstwa” – zapewniają moderatorzy dzieła Różaniec Rodziców za Dzieci.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze