Fot. pexels

Papież do wolontariuszy: wychodzicie, aby spotykać ludzi

Franciszek przyjął dzisiaj na audiencji przedstawicieli Federacji Chrześcijańskich Organizacji Posługi Międzynarodowej i Wolontariatu (FOCSIV). To włoskie stowarzyszenie zrzesza 86 instytucji pracujących w ponad 80 krajach świata. Papież wyraził wielkie uznanie dla tego elementu kultury Półwyspu Apenińskiego. Mówił spontanicznie, zostawiwszy przygotowane wcześniej przemówienie do przeczytania indywidualnie w późniejszym czasie.

Papież podkreślił, jak bardzo cieszy go i buduje szczególna włoska tradycja wolontariatu. Zauważył, że we współczesnym świecie, rozdartym konfliktami, to niezwykle cenna posługa. Dlatego zachęcał obecnych na audiencji do kontynuowania swoich wysiłków, nawet jeśli napotykają na przeszkody.

>>> Marlena Szymczak, misjonarka: wolontariat misyjny? Drzwi są szeroko otwarte dla każdego [ROZMOWA]

„Wolontariat to jedna z najpiękniejszych rzeczy. Ponieważ każdy we własnej wolności wybiera kroczenie tą drogą skierowaną ku drugim z wyciągniętą dłonią, aby się troszczyć o innych. Należy coś uczynić. Mógłbym zostać w domu, siedzieć tam spokojnie, oglądając telewizję albo robiąc inne rzeczy… Nie, ja się wysilam i wychodzę. Wolontariat to wysiłek wyjścia w celu pomocy drugim. Nie ma wolontariatu przy biurku, nie ma wolontariatu przed telewizorem, nie. Wolontariat jest zawsze na zewnątrz, w otwartym sercu, wyciągniętej dłoni, nogach gotowych do drogi. Wyjść, aby spotkać i wyjść, aby obdarować” – powiedział Papież.

Zdjęcie poglądowe, fot. freepik/stockprovider

Podkreślił, że żyjemy obecnie w cywilizacji starcia. „I nie uczymy się nigdy, na poziomie globalnym, ale też osobistym. Jak często podejmowane są decyzje na podstawie opozycji: «Kim jesteś?» – «Ja nie wiem, kim jestem, ale sprzeciwiam się temu oraz temu». Własna tożsamość to «być przeciwko», w opozycji. Z kolei droga, którą wy prezentujecie, którą żyjecie, stanowiąca prawdziwą chrześcijańską propozycję, to spotkanie, aby rozwiązać, zaleczyć owe starcia (…). Łatwiej jest powiedzieć: «jestem przeciw temu, albo temu, albo temu innemu» niż: «jestem z tym». To drugie kosztuje więcej wysiłku. A wy wychodzicie, aby znaleźć ludzi, mężczyzn i kobiety potrzebujących pomocy, wyciągniętej dłoni, oraz iść razem z nimi, razem, nie przeciwko“ – powiedział Franciszek.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze