Zdjęcie: referendum strajkowe taksówkarzy w Madrycie, fot. Rodrigo Jimenez, PAP/EPA.

Jasna Góra: XX Ogólnopolska Pielgrzymka Taksówkarzy

Pielgrzymki na Jasną Górę dają nam poczucie bezpieczeństwa i dostarczają paliwa potrzebnego do wykonywania tego zawodu – podkreślali uczestnicy XX Ogólnopolskiej Pielgrzymki Taksówkarzy.

Kierowcy i ich rodziny modlili się w intencjach Ojczyzny i prosili o bezpieczne powroty. Tadeusz Stasiów, prezes Związku Taksówkarzy RP zauważył, że kierowcy, zmagają się teraz zagranicznymi firmami, które psują im opinię i są szkodliwe dla społeczeństwa, a także ze źle skonstruowanymi przepisami, które nie chronią polskich przedsiębiorców. – W Polsce było kiedyś ok. 100 tys. taksówkarzy, w tej chwili przez deregulacje zostało nas ok. 50 tys. Powstało bardzo dużo prywatnych, zagranicznych firm. Ich kierowcy jeżdżą bez dokumentów, nie znają nawet języka polskiego i co najgorsze, dopuszczają się kradzieży, a nawet gwałtów. Niestety nikt z tym nic nie robi – powiedział.

>>> Jasna Góra: 100 lat za nami, wieki przed nami. 3. Ogólnopolska Pielgrzymka Myśliwych

Taksówkarze: służymy innym

Stasiów dodał, że na rynku cały czas są małe polskie firmy, które dbają o bezpieczeństwo, uczciwość i wygodę pasażera. Podkreślił też, że prawdziwy taksówkarz to człowiek z pasją. On sam ten zawód wykonuje od 40 lat i to właśnie ludzie są dla niego najważniejsi.

– Taksówkarz pełni rolę takiego pierwszego kontaktu dla ludzi, którzy się spieszą, są chorzy, mają jakieś problemy, to jest rola usłużna. My służymy innym, a czasy dla nas są trudne. Chciałbym, żeby nasza branża wróciła do normalności, aby tak jak kiedyś były egzaminy, kontrola przed wypisaniem licencji i przede wszystkim znajomość języka polskiego, bo aplikacja tego nie zastąpi – podkreślił Krzysztof Remiszewski z Częstochowy, jeden z pomysłodawców pielgrzymki.

Dodał, że dziś też modlą się o godnych następców, aby młode pokolenie przejęło organizowanie pielgrzymek.

W tym roku została wprowadzona nowelizacja ustawy, dzięki której pasażerowie będą czuli się bezpieczniej podczas przejazdów. Każdy potencjalny kierowca musi zgłosić się osobiście do firmy, jeszcze przed rozpoczęciem współpracy z nią i realizacją pierwszego przewozu. Musi zostawić swoje zdjęcie, a także przedstawić prawo jazdy i zaświadczenie o niekaralności. To wszystko ma zahamować tzw. „przestępstwa z aplikacji”.

Małe znaki wiary

Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył i kazanie wygłosił bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy częstochowski zauważył, że taksówkarze mogą być pośrednikami Boga, wobec tych wszystkich przypadkowych ludzi, których dowożą na określone miejsce.

– Myślę, że należycie do takich zawodów, które nie tylko wypełniają techniczne obowiązki, ale są dla innych wsparciem, pomocą i wskazówką, a szczególnie świadkami Boga – powiedział kaznodzieja.

Podkreślił, że obecność taksówkarzy na Jasnej Górze jest ich świadectwem wiary i przyznaniem się do Jezusa.

– Nie wstydźcie się Chrystusa wśród tych wszystkich osób z którymi podróżujecie. Chodzi o drobne gesty w swoich samochodach. To może być bardzo ważne dla kogoś, kto jadąc strapiony zobaczy w waszym samochodzie maryjny medalik, krzyżyk, czy różaniec zawieszony przy lustrze, nie bójcie się małych znaków przyznawania do wiary – zachęcał bp Przybylski.

Pielgrzymki na Jasną Górę organizuje Samorządny Związek Zawodowy Taksówkarzy RP, którego głównym celem jest obrona praw, godności i interesów pracowniczych, a w szczególności przeciwdziałanie bezrobociu oraz podejmowanie działań w tworzeniu nowych miejsc pracy i szerzenia aktywnej postawy dla dobra Ojczyzny.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze