Kanada: krzyż usunięty z sali plenarnej parlamentu
W sali obrad zgromadzenia parlamentarnego Quebecu usunięto ze ściany krzyż. Jest to jeden ze skutków przyjętego w marcu nowego prawa o świeckości państwa.
Krzyż nie zniknie jednak z parlamentu. Ze względu na rolę chrześcijaństwa w historii tej francuskojęzycznej prowincji Kanady, krucyfiks trafi do muzealnej gabloty. Głównym celem prawa, które zanim weszło w życie już wywołało falę dyskusji, były muzułmańskie nakrycia głowy. Wraz z nimi zakazano też innych symboli religijnych. Nie mogą ich nosić niektórzy pracownicy państwowi, np. sędziowie, policjanci, adwokaci czy nauczyciele. Nowe prawo o świeckości nie przewiduje natomiast wycofania się państwa z finansowania kościelnego szkolnictwa.
Na zagrożenia wypływające z nowych rozporządzeń wskazywali kanadyjscy biskupi. Ich zdaniem zakaz noszenia symboli religijnych nie przyczyni się do budowania pokoju społecznego. Wręcz przeciwnie może zachęcać do nietolerancji i lęku. Pomysł na zakazanie używania symboli religijnych w miejscach publicznych wyszedł ze strony rządu prowincji Quebec.
Trudna sytuacja kanadyjskiego Kościoła
W kwietniu tego roku kanadyjski Krajowy Fundusz Powierniczy poinformował, że w ciągu najbliższych 10 lat w Kanadzie zostanie zamkniętych 9 tys. kościołów katolickich i protestanckich, czyli jedna trzecia świątyń w tym kraju. Dotyczyć to będzie przede wszystkim budowli sakralnych na terenach wiejskich.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |