Zdj poglądowe, Fot. PAP/Grzegorz Momot

Kapelan Związku Podhalan: najpiękniejsze stroje nie wystarczą

Choćbyśmy się najpiękniej ubierali i przyjmowali ważne deklaracje to zdecydowanie za mało, to nie wystarczy! Bóg nie czeka na nasze formuły, czeka na słowa wypowiedziane w sercu i nasze czyny – zaznaczył ks. Jan Gacek, kapelan Związku Podhalan w czasie Mszy św. na zakończenie LIV Zjazdu Podhalan, który odbywał się 30 września i 1 października na Bachledówce.

Kapelan Związku Podhalan podkreślił, że nie może być mowy o przeciętnym chrześcijaninie i takim samym góralu. – Nam się wydaje, że mamy się dobrze, jesteśmy szczęśliwy. Przecież Stwórca nam wyraźnie mówi, że nie każdy jest szczęśliwy co posiada wiele – dodał ks. Gacek. Przywołał też niedzielną Ewangelię. – W sercach postaci z dzisiejszej Ewangelii palił się ogień największego zepsucia. A co zrobił Bóg w ich sercach? Rozpalił watrę największej miłości! Wielu świętych, kiedy się nawróciło, mówiło jak św. Augustyn: „Późno Cię kochałem” – podkreślił ks. Jan.

Jego słów słuchali delegaci LIV Zjazdu Podhalan, który w ten wekeend odbywał się na Podhalu. Byli też zaproszeni goście, m.in. Witold Kozłowski, marszałek województwa małopolskiego. Przybył Marcin Ratułowski, burmistrz Miasta-Gminy Czarny Dunajec. Uroczystość w sanktuarium uświetniły delegacje Związku Podhalan z pocztami sztandarowymi z kilkunastu oddziału, w tym spoza Polski, m.in. z Austrii. Nie zabrakło kapeli regionalnej.

Wszystkim za obecność podziękował prezes Związku Podhalan Julian Kowalczyk. Głos zabrał proboszcz z Bachledówki paulin o. Piotr Polek. Mszy św. przewodniczył ks. prałat Władysław Zązel. Obecni byli także inni kapelani ZP, m.in.: ks. Stanisław Parzygnat, ks. Mieczysław Łukaszczyk.

>>> Związek Podhalan: życie poczęte jest darem niepodlegającym ludzkim targom

Zaproszeni goście wspólnie z góralami ze Związku Podhalan przeszli do pobliskiego Hotelu Bachledówka, gdzie odbywały się obrady LIV Zjazdu Podhalan. Głos zabrał Witold Kozłowski, marszałek województwa małopolskiego. – W Instytutcie Dziedzictwa Niematerialnego Ludów Karpackich, który powstaje w Ludźmierzu w dawnym Domu Podhalan nie będziemy tworzyć jakiejś nowej góralszczyzny, jakieś nowej kultury w stylu New Age. Wszystkie działania będą się skupiać na archiwizowaniu wielkiego dziedzictwa górali z całego Łuku Karpackiego, nie tylko z Podhala czy Sądecczyzny – zapewniał Witold Kozłowski, marszałek Małopolski.

Marszałek zaprzeczył pogłoskom, że Urząd Wojewódzki chciałby przejąć we władanie dawny Dom Podhalan, w którym są wykonywane prace remontowane celem otwarcia Instytutu Dziedzictwa Niematerialnego Ludów Karpackich. – Słyszę z rozmów zakulisowych, że niektórzy obawiają się, że Dom Podhalański w Ludźmierzu nie wróci we władanie Związku Podhalan. Zapewniam was, że on był wasz, jest nadal i będzie wasz – mówił stanowczo Witold Kozłowski. Na jego słowa delegaci zareagowali brawami. – Przejęliśmy zarządzanie Domem Podhalan, by łatwiej móc przeprowadzić tam wymagane prace. Po ich zakończeniu wszystko wróci do dawnego stanu rzeczy – dodał marszałek.

>>> XII Rekolekcje Góralskie: Związek Podhalan zaskoczony reakcją rodziny ks. prof. Tischnera

W 2019 r. ZP świętował 100-lecie istnienia. W 1904 r. zacna grupa górali powołała do życia towarzystwo Związek Górali pod wezwaniem błogosławionego Andrzeja Boboli. Na swoim sztandarze wypisali słowa „W jedności siła” . Z inicjatywy Związku Górali odbyły się trzy Zjazdy Podhalan, pierwszy w 1911 r. w Zakopanem, drugi w 1912 r. odbył się w Nowym Targu, III Zjazd w 1913 r. Na IV Zjeździe Związku Górali w Nowym Targu w 1919 r. powołano Związek Podhalan. Wśród założycieli byli m.in. księża: Ferdynand Machay, Józef Buroń, Antoni Sikora, a także pisarze: Władysław Orkan, Kazimierz Przerwa-Tetmajer. Wśród znanych kapelanów Związku Podhalan był ks. prof. Józef Tischner.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze