fot. PAP/Tomasz Wiktor

Kard. Czerny: Edyta Stein całe życie poszukiwała prawdy

Edyta Stein przez całe życie poszukiwała prawdy i nawet w czasach, gdy uważała się za ateistkę, sumienie i intelektualna uczciwość, kazały jej odrzucić relatywizm i subiektywizm – mówił kard. Michael Czerny podczas mszy św. w 80. rocznicę śmierci Edyty Stein. Kard. Czerny, prefekt watykańskiej dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, we wtorek wieczorem przewodniczył mszy św. odprawionej w klasztorze sióstr Karmelitanek w Oświęcimiu.

Duchowny w homilii wskazał, że Edyta Stein – św. Teresa Benedykta od Krzyża „jest przykładem, jak życie wypełnione miłością może być powolną drogą do otwarcia się, przejścia przemiany w człowieka, który jest dziełem Syna Bożego”. „Przez całe życie poszukiwała prawdy i nawet w czasach, gdy uważała się za ateistkę i wydawała obojętna na kwestie wiary, jej wrażliwe, oparte na silnych zasadach moralnych sumienie, jej intelektualna uczciwość, kazały jej odrzucić relatywizm i subiektywizm” – zaznaczył hierarcha.

Kard. Czerny, fot. PAP/Tomasz Wiktor

Przypomniał, że 12 kwietnia 1933 r., Stein wystosowała list do papieża Piusa XI, wzywając go do przerwania milczenia i zaprotestowania przeciwko wszelkim przejawom antysemityzmu. „Warto wspomnieć, że w marcu 1998 r. Kościół oficjalnie przeprosił za brak bardziej zdecydowanych działań podczas II wojny światowej przeciwko rasistowskiej i antysemickiej polityce Trzeciej Rzeszy i Endloesung, czyli planowi ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej” – mówił kardynał.

Kardynał mówił, że z Edytą Stein łączy go żydowskie pochodzenie, wiara katolicka, poświęcenie się życiu religijnemu, a także „kilka zbieżnych punktów z losami babci ze strony matki, Anny Hayek, z domu Loew”. „Obie były w podobnym wieku i ich życie zakończyło się w podobnych okolicznościach” – powiedział.

Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, generalny konserwator zabytków Jarosław Sellin, metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski oraz prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka kard. Michael Czerny, fot. PAP

Wspominał matkę, katoliczkę, Winifred Czerny. Niemcy, z uwagi na żydowskie korzenie, uwięzili ją w Lipsku, a potem Terezinie. Ojciec, Egon Czerny, był katolikiem. „Nie trafił do obozu razem z moją matką ze względu na brak żydowskich korzeni, ale ponieważ odmówił rozwodu z nią, ostatnie osiem miesięcy wojny spędził jako robotnik przymusowy w obozie pracy” – mówił. Dodał, że do Auschwitz Niemcy wywieźli dziadka i babcię ze strony mamy – Hansa i Annę, a także wujków. Obóz przeżyła tylko Anna. Zmarła jednak na tyfus już po wyzwoleniu, w maju 1945 r. „Auschwitz łączy świadectwo i szczątki św. Teresy Benedykty od Krzyża z historią i duchem mojej babki, gdziekolwiek spoczywają jej doczesne szczątki” – dodał.

>>> „Kościół, który milczy, kompromituje się.” Abp Ryś przypomina list Edyty Stein do papieża Piusa XI

fot. PAP/Tomasz Wiktor

Kard. Czerny zaznaczył, że „mając takie korzenie”, czuł zaszczyt i wzruszenie, że mógł uczestniczyć „w obchodach rocznicy narodzin dla nieba Edyty Stein”. Pokreślił, że przypada ona w szczególnym czasie. „Mam tu na myśli wojnę w Ukrainie i wiele innych okrutnych wojen, które toczą się w różnych częściach świata. Cierpienie, które jest dziś udziałem narodu ukraińskiego i rosyjskiego, rosnąca liczba uchodźców i ofiar, każe nam pamiętać o Holokauście. Pamięć ta musi pomóc nam poważnie zastanowić się nad kierunkiem, w którym zmierza ludzkość odkąd zakończyła się II wojna światowa” – podkreślił.

fot. PAP/Tomasz Wiktor

Hierarcha, za wstawiennictwem Edyty i Anny oraz 6 mln innych ofiar, modlił się o pokój w Ukrainie i świecie. „Nigdy więcej jedni przeciw drugim! Nigdy więcej wojny! A ci, w których historiach osobistych i rodzinnych splatają się losy Żydów i Chrześcijan, niech włączą się w tak niezbędny pomiędzy naszymi wiarami dialog, abyśmy wszyscy byli braćmi w naszym wspólnym domu” – prosił w homilii kard. Czerny. Uroczystości przypadającej we wtorek 80. rocznicy śmierci Edyty Stein rozpoczęły się przed południem drogą modlitewną w byłym niemieckim obozie Auschwitz.

fot. PAP/Tomasz Wiktor

Edyta Stein urodziła się we Wrocławiu w rodzinie żydowskiej w 1891 r. Była doktorem filozofii. W wieku 30 lat przeszła na katolicyzm. Wstąpiła do zakonu karmelitanek. Przyjęła imię Teresa Benedykta od Krzyża. 2 sierpnia 1942 r. została aresztowana w klasztorze w holenderskim Echt przez gestapo. Niemcy deportowali ją – z blisko 1 tys. Żydów – do Auschwitz. Transport wyruszył 7 sierpnia 1942 r. i dotarł do obozu w następnym dniu. Po selekcji na rampie kolejowej do obozu skierowano niespełna połowę przywiezionych. Pozostali, w tym Edyta i jej siostra Róża, zostali zgładzeni w komorze gazowej w Birkenau. Edyta Stein jest pierwszą Żydówką, która przeszła na katolicyzm i została kanonizowana. Jest współpatronką Europy.

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.

Galeria (15 zdjęć)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze