Fot. PAP/Marian Zubrzycki

Kard. Grzegorz Ryś: przez objawienie została oznajmiona tajemnica narodzenia Pańskiego

Przez objawienie oznajmiona zostaje tajemnica narodzenia Pańskiego. Objawienie z greckiego można tłumaczyć jako odsłonięcie. Jest prawda, która jest ukryta przed naszymi oczami, ale Pan Bóg sprawia, że tajemnica zostaje odsłonięta – powiedział w homilii na święto Trzech Króli metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś.

Uroczysta msza z okazji święta Objawienia Pańskiego została odprawiona pod przewodnictwem kard. Rysia w kościele pw. Zesłania Duch Świętego na placu Wolności w Łodzi. W homilii metropolita łódzki nawiązał do słów św. Pawła. „Przez objawienie oznajmiona zostaje tajemnica narodzenia Pańskiego” – podkreślił kard. Ryś. „Objawienie z greckiego można tłumaczyć jako odsłonięcie. Jest prawda, która jest zasłonięta, ukryta przed naszymi oczami, ale Pan Bóg sprawia, że tajemnica zostaje odsłonięta. To czego nie widzimy, wreszcie możemy zobaczyć”- zaznaczył.

>>> Orszaki Trzech Króli na ulicach polskich miast [+GALERIA]

Prawda o człowieku

Hierarcha dodał, że objawiona prawda nie jest wcale prawdą o Bogu. „Paweł powiada, poganie są współdziedzicami i współczłonkami ciała i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie” – mówił. „Jest nam odsłonięta tajemnica o człowieku” – zapewnił. „Nam się wydaje, że wszystko wiemy o ludziach” – zwrócił uwagę kard. Ryś. „Musi jednak przyjść takie święto jak dzisiejsze, abyśmy zobaczyli wreszcie, kim jest człowiek” – powiedział.

Fot. PAP/Marian Zubrzycki

Po mszy świętej tysiące osób dołączyły do orszaku Trzech Króli, który miał do przejścia 3 kilometry do archikatedry. Orszak prowadzili trzej mędrcy – liderzy lokalnych organizacji charytatywnych i pasterz w góralskim kapeluszu – metropolita łódzki kard. Ryś. Organizatorzy spodziewali się nawet 10 tysięcy kolędników. W sobotę już od godz. 11 w okolicach kościoła pw. Zesłania Ducha Świętego na pl. Wolności w Łodzi zaczęli gromadzić się kolędnicy kolejnego orszaku Trzech Króli, który tradycyjnie przechodzi ulicą Piotrkowską. Uczestnikom orszaku rozdawano papierowe kolorowe korony i śpiewniki z kolędami.

Korowody poszczególnych mędrców zaczęły zajmować swoje miejsca na ogromnych platformach. Uczestnicy orszaku ubierali się w barwy monarchów – błękit symbolizujący Europę, w zieleń – to w orszaku kolory Azji – i w czerwień kojarzoną z Afryką.

„Wybraliśmy właśnie czerwień, bo wszyscy przecież genetycznie pochodzimy z Afryki” – powiedział PAP Mateusz, który przyszedł na uroczystości Objawienia Pańskiego z bratem i siostrą.

„Zawsze jest świetna zabawa, w orszaku tańczymy, śpiewamy kolędy, ale nie tylko, bo słyszałem już, że będzie pastorałka w rytmie rap” – zaznaczył.

„Mama z tatą już poszli w kierunku katedry, my jeszcze czekamy aż nasze dzieci wyjdą z kościoła” – mówił mężczyzna ubrany w zieloną pelerynę z papierową koroną na głowie w takich samych barwach.

Fot. PAP/Marian Zubrzycki

Kiedy z kościoła wyszli już wierni młody człowiek przebrany za Świętego Franciszka przywitał wszystkich w formującym się orszaku i przypomniał, że to właśnie ten święty zapoczątkował osiem wieków temu tradycję jasełek. Za przybycie na uroczystości podziękowali też zgromadzonym liderzy łódzkich instytucji charytatywnych przebrani za biblijnych trzech władców. Jeden z nich poprosił uczestników, aby na czas uroczystości zostali dworzanami monarchów. Do Trzech Króli dołączył kard. Ryś.

„Przesadziliście, bo czy widzieliście kiedyś tyle koronowanych głów? Gdzie oni będą chcieli być dworzanami” – powiedział. „Co innego ja, mogę jako Wasz pasterz poprowadzić ten orszak. Nie mam korony, ale włożyłem kapelusz góralski, abyście mnie rozpoznali” – zwrócił się do wiernych metropolita łódzki. „Nikt do końca nie wie, ilu było królów. Jedni mówią, że trzech, inni, że dziesięciu, a jeszcze inni, że nawet kilkudziesięciu. My będziemy tu mieli nawet osiem tysięcy albo dziesięć tysięcy monarchów idących zgodnie w naszym orszaku ” – podsumował.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze