Fot. Justyna Nowicka/misyjne.pl

Kard. Grzegorz Ryś: zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej nie było ostateczne!

– Dziękujemy dzisiaj Panu Bogu za zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej. Wszyscy historycy są zgodni, że to była Bitwa jedna z tych niewielu, które decydowały o losach świata, a na pewno o losach Europy, o losach Polski. To nie było zwycięstwo ostateczne. – mówił kard. Grzegorz Ryś, który wraz z biskupem Piotrem Kleszczem OFM Conv. sprawował Eucharystię w święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, w 105. rocznicę Cudu nad Wisłą oraz w przypadające tego dnia święto Wojska Polskiego.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich i samorządowych, służb mundurowych, poczty sztandarowe oraz wierni świeccy.

– Dziękujemy dzisiaj Panu Bogu za zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej. Wszyscy historycy są zgodni, że to była Bitwa jedna z tych niewielu, które decydowały o losach świata, a na pewno o losach Europy, o losach Polski. To nie było zwycięstwo ostateczne. Dobrze wiemy, że nie minęło 20 lat, kiedy Polska została zaatakowana przez  sowiecką Rosję i Niemcy, a potem był Katyń. Wielu historyków mówi, że Katyń był straszliwą zemstą za upokorzenie w Bitwie Warszawskiej. Dobrze, że potem był rok 1945 – że było zwycięstwo. Nikt nie myślał, że będzie ono ostateczne. Ale przyszedł rok 1989 i chyba wszyscy myśleliśmy, że wreszcie! A dzisiaj… a dzisiaj wszyscy będziemy nasłuchiwać co się będzie działo na Alasce – wszyscy, którzy wypowiadają się w naszym życiu publicznym mówią o wojnie. Żadne z naszych zwycięstw nie jest ostateczne! – tłumaczył kard. Ryś.

W dalszej części homilii metropolita łódzki pytał – dlaczego te nasze zwycięstwa nieraz okupione tak straszną ceną, dlaczego one nie okazją się ostateczne? Te czytania podpowiadają nam dwa wymiary odpowiedzi. Pierwszy z nich ukryty jest w podejrzeniu, że w naszych walkach – wojnach które prowadzimy może pomijamy najważniejsze pole bitewne. To najważniejsze pole bitewne stanowi każdy z nas. To najważniejsze zmaganie dokonuje się wewnątrz. To nie dokonuje się w zmaganiach między ludźmi, ale dokonuje się w środku. – zauważył metropolita łódzki.

>>> Abp Wacław Depo: Bitwa Warszawska weszła do kanonu najważniejszych bitew w historii

– Druga podpowiedź jest taka, że aby zwycięstwo było ostateczne, to musi być osiągnięte po Bożemu, Bożymi drogami! Bóg jest ostatecznym zwycięzcą. W jaki sposób Bóg osiąga zwycięstwo? Bóg zaczyna królować tak, że wszyscy nieprzyjaciele Jego są pod Jego stopami. Ale w jaki sposób tam się znaleźli? Co to znaczy, że oni są pod Jego stopami? Św. Paweł powie – Bóg się okazuje wszystkim we wszystkich. To jest przepiękna Ewangelia – Bóg się okazuje nie przez to, że unicestwia swoich nieprzyjaciół tylko przez to, że ich zmienia w siebie, potrafi sobą wypełnić każdego. – dodał hierarcha. 

Po zakończeniu liturgii na placu katedralnym odbyły uroczystości państwowe.  Miała miejsce tradycyjna zmiana warty przy Grobie Nieznanego Żołnierza, apel pamięci, salwa honorowa i defilada kompanii honorowych oraz tradycyjne złożenie wieńców i kwiatów.

15 sierpnia to dzień Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, której to przypisywano cudowną opiekę nad polskim wojskiem podczas bitwy. Tego dnia obchodzimy również święto Wojska Polskiego, ustanowione właśnie na pamiątkę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej 1920 roku, zwanej również „Cudem nad Wisłą”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze