Fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI

Kard. Pizzaballa: okres wielkanocny uczy nas otwarcia na Zmartwychwstałego Pana

Okres wielkanocny daje nam dar trwania w Wieczerniku, aby nasze umysły również otworzyły się na Pismo Święte i nauczyły się być Kościołem, który czyni miejsce dla Zmartwychwstałego – stwierdza komentując fragment Ewangelii czytany w III Niedzielę Wielkanocną roku B (Łk 24, 35-48) łaciński patriarcha Jerozolimy, kard. Pierbattista Pizzaballa OFM.

Fragment Ewangelii z dzisiejszej Trzeciej Niedzieli Wielkanocnej (Łk 24, 35-48) może być odczytany w połączeniu z fragmentem z ubiegłej niedzieli (20, 19-31): gdy uczniowie zgromadzeni są w domu, zmartwychwstały Pan jest obecny, obdarza swoim pokojem, ukazuje swoje rany, zachęca, aby się nie lękać, wzbudza wielką radość. Kościół każe nam pozostać w Wieczerniku, ponieważ wie, jak ważne dla naszego życia wiary jest nauczenie się rozpoznawania Pana, przyjmowania znaków Jego paschalnej obecności.

Przede wszystkim chcielibyśmy podkreślić to, czego Jezus, zmartwychwstały, nie mówi.

Zmartwychwstały nie zapewnia swoich uczniów, że wszystko będzie dobrze, że nie będą mieli żadnych problemów; nie mówi, że czas cierpienia się skończył i że odtąd wreszcie wszystko będzie łatwe.

>>> Kard. Pizzaballa: zmartwychwstanie domaga się poznania Ukrzyżowanego Pana

Pan nie czyni iluzji, tak jak nigdy nikogo nie łudził podczas lat swojego ziemskiego życia: swoim uczniom zaproponował wymagającą drogę, która również dla nich, tak jak dla Niego, wiodła przez krzyż darowanego życia.

Pan nie zwodzi, ponieważ Jego zmartwychwstanie nie narzuca światu nowej ery, nowego sposobu życia, ale po prostu go oferuje, proponuje. I proponuje je tym, którzy wierzą, że Pascha jest naprawdę drogą życia, tym, którzy wierzą, że prawdziwe i wieczne jest tylko to, co umiera w darze z samego siebie i pozostaje żywe w miłości i relacji. To dlatego powiedzieliśmy w ubiegłą niedzielę, że pokój i radość są darami paschalnymi: rodzą się tylko z wydarzenia paschalnego i mogą je otrzymać jednie ci, którzy idą za Panem i z Nim przechodzą przez śmierć, aby wejść w nowe życie.

Droga wiary i nawrócenia

Dzisiejszy fragment podkreśla również trzy aspekty tej drogi wiary i nawrócenia.

Pierwszy widzimy w fakcie, że Pan, aby „przekonać” swoich uczniów, że nie jest duchem, je i pije to, co Mu podali (Łk 24,42-43). A to oznacza, że Zmartwychwstały nie jest obrazem, ideą, myślą: jest obecnością, jest kimś, kto zawsze dzieli z nami życie. Jezus obiecuje swojemu Kościołowi wierną obecność w dziejach: historii, która będzie nie mniej dramatyczna niż Jego własna, ale która będzie mogła liczyć na Niego i na Jego paschalne dary, na Ducha, którego da im w pełni w dniu Pięćdziesiątnicy.

fot. youtube

Drugi, pochodzący od ewangelisty Łukasza, zawiera się w tych słowach: „… oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma” (Łk 24,45). Posiliwszy się Jezus pozostaje z nimi i rozważa historię zbawienia opisaną w Piśmie Świętym. I dokonuje tej czynności, która jest właściwa ukrzyżowanemu i zmartwychwstałemu Panu: otwiera.

Jezus umarł, otwierając: w chwili Jego śmierci rozdarła się zasłona świątyni, setnik otwiera się na wiarę, otwierają się groby… A zmartwychwstały Jezus nadal otwiera: otwiera grób, otwiera umysł na zrozumienie Pisma. Podobnie jak dobry pasterz, którego zobaczymy w następną niedzielę, otwiera ogrodzenie, w którym trzoda jest zamknięta nie mając nadziei na wyjście. Zmartwychwstały otwiera umysły, to znaczy sprawia, że widzą, czym naprawdę jest życie, będące nieustanną Paschą. I ukazuje, że to zawsze było napisane, ponieważ zawsze było wpisane w głębię życia i historii Boga z człowiekiem.

Trzeci fragment mówi, że jeśli prawdą jest, iż ogrodzenie jest teraz otwarte, to Kościół jest wezwany do wyruszenia.

Wyruszenia skąd i dokąd?

Wyruszenia od doświadczenia spotkania ze Zmartwychwstałym, aby iść na cały świat z umysłem otwartym przez Pismo Święte i być świadkiem Bożej logiki, która zawsze jest logiką paschalną, obecną w Piśmie Świętym od niepamiętnych czasów, a teraz spełnioną, w pełni objawioną w Jezusie. Kościół nie może głosić niczego innego niż to, bo tylko o tym świadczy.

>>> Kard. Pierbattista Pizzaballa o sytuacji w Ziemi Świętej: Wielkanoc będzie trudna

W szczególny sposób zaświadcza, że Bóg przebacza i że Zmartwychwstałego można znaleźć właśnie tam, gdzie człowiek otwiera się na Jego miłosierdzie, które uzdrawia i zbawia.

Gdyby Kościół głosił coś innego, gdyby opowiadałby się za innymi logikami, przestałby być Kościołem ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana, nie byłby już wierny ani Jemu, ani nawet samemu sobie.

Dlatego okres wielkanocny daje nam dar trwania w Wieczerniku, aby nasze umysły również otworzyły się na Pismo Święte i nauczyły się być Kościołem, który czyni miejsce dla Zmartwychwstałego, który idzie z Nim, który wiernie świadczy o Nim, zaczynając od Jerozolimy.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze