fot. unsplash

Karolina Binek: czy dobrze dbasz o swój dom?

Dom to ja, dom to moje otoczenie, dom to Ziemia. O każdy z tych domów powinniśmy się troszczyć, by zapobiec kryzysowi społeczno-ekologicznemu, o którym papież Franciszek pisał w encyklice Laudato si’. Ale czy aby na pewno robimy to dobrze? 

„Bóg stworzył niebo i ziemię. I widział Bóg, że wszystko, co zrobił, było bardzo dobre. Kiedy widzimy te wszystkie tragedie, katastrofy naturalne, one są odpowiedzią ziemi na nasze działania. Myślę, że gdybym zapytał Pana o to, co Bóg myśli, nie wiem, czy powiedziałby coś dobrego. To my jesteśmy tymi, którzy zrujnowali dzieło Boga. Nie możemy uleczyć ziemi, póki jej nie pokochamy i nie zaczniemy szanować. »Żyć dobrze« nie oznacza dobrze się bawić, ale żyć w harmonii z przyrodą”.  

www.laudatosi.caritas.pl 

>>> Uganda: franciszkanie założyli ekologiczną farmę

Dom, czyli ja  

„Nie jest łatwo rozwijać tę zdrową pokorę i radosną wstrzemięźliwość, jeśli stajemy się samowystarczalni, jeśli wykluczymy Boga z naszego życia, a Jego miejsce zajmuje nasze własne ego, jeśli uważamy, że to my sami określamy, co jest dobre, a co złe”. 

Papież Franciszek, Laudato si’ 

Jesteś już wykąpany, w końcu masz dziś chwilę dla siebie. Siadasz na kanapie i włączasz telewizor. Z braku lepszych propozycji zostawiasz jakiś kanał kierowany do kobiet, w którym główna bohaterka zmienia swoje podejście do życia, zaczyna dietę, a wieczory spędzane na oglądaniu seriali zamienia na marszobiegi. Ale zaraz, zaraz! Chwileczkę! Skąd w niej tyle motywacji? W końcu – jak powiedział lektor na samym początku – ta kobieta ma męża, dwójkę dzieci, pracuje na pełen etat, a oprócz tego dorabia sobie robiąc rękodzieło. Ty mieszkasz sam, często zostajesz w pracy po godzinach, a wieczory spędzasz właśnie tak jak dziś – przed telewizorem, przed którym nierzadko zasypiasz. W takim razie co z tobą jest nie tak? 

>>> Katolicka ekologia. Integralnie albo wcale

– Dieta nie powinna być restrykcyjna. Dieta to sposób życia. Możemy jeść zdrowo i pysznie, nie tracąc przy tym zbyt wielu pieniędzy – mówi do Ciebie z ekranu uśmiechnięta dietetyczka. A Tobie w tym momencie pojawiają się przed oczami posiłki, które zjadłeś w tym tygodniu. Dwa czy trzy razy była ta pizza? Coś nie możesz sobie przypomnieć. Ale pamiętasz za to, że nie tylko do pizzy piłeś colę i energetyki, by lepiej i wydajniej funkcjonować w pracy. Pamiętasz też, że nie zjadłeś żadnego pożywnego śniadania. Bo przecież takim nie można nazwać drożdżówki z rabarbarem kupionej po drodze do pracy. No kurczę, jest kiepsko!  

fot. unsplash

– Dieta ma bardzo duży wpływ na nasze funkcjonowanie. A aktywność fizyczna, choćby ta najmniejsza, jak krótki spacer, potrafi poprawić nastrój – kontynuuje dietetyczka. A Ty zdajesz sobie sprawę z tego, że najdłuższe spacery, jakie robisz w ciągu dnia, to są te do pracowniczej kuchni po kolejną z rzędu kawę, choć energii jakoś Ci nie przebywa.  

W Twojej głowie pojawiają się kolejne pytania. Może więc rzeczywiście coś w tym jest? Może warto nieco zmienić swoje nawyki i zacząć dbać o siebie, o swoje ciało, o swój wewnętrzny dom? Przecież ostatnio z powodu nadgodzin nie masz nawet czasu na odpoczynek, a moment taki jak ten jest jedynym, w ciągu dnia, kiedy masz chwilę dla siebie. Chyba nie o to chodzi w życiu?  

>>> Nigeria. Woda cenniejsza niż złoto [MISYJNE DROGI]

Dom, w którym mieszkam 

„Nigdy nie traktowaliśmy tak źle i nie okaleczyliśmy tak naszego wspólnego domu, jak miało to miejsce w ciągu dwóch ostatnich stuleci. A jesteśmy wezwani, aby być narzędziami Boga Ojca, żeby nasza planeta była tym, co On wymarzył, stwarzając ją, i by odpowiadała na Jego projekt pokoju, piękne i pełni”. 

Papież Franciszek, Laudato si’ 

Piątek wieczór. Wracasz późno z pracy. Włączasz światło w przedpokoju, by zdjąć buty. Ale nie gasisz go, kiedy idziesz przebrać się do sypialni, bo zwyczajnie o tym zapominasz. Uśmiechasz się, ubierając nowe dresy – identyczne jak dwie pary, które masz w szafie już od kilku miesięcy. Ale te spodnie przecież są inne, wyjątkowe i wymarzone. W końcu od dawna chciałaś je mieć w takim kolorze. Uff! Już ubrane. Wychodzisz z sypialni i kierujesz się do salonu. Ale znów zostawiasz włączone światło. Bo przecież może za chwilę wrócisz po bluzę. Siadasz na kanapie i włączasz jedną z najczęściej używanych aplikacji – tę do zamawiania jedzenia. Dziś pizza. Przecież nie jadłaś jej od tygodnia. Zamawiasz serową, w końcu jesteś przywiązana do tradycji i dziś jest ten wyjątkowy dzień, kiedy nie jesz mięsa. Zamówione. Teraz tylko pozostaje mieć nadzieję, że w lodówce jest cola. O! Udało się. Jednak wczoraj nie wypiłaś całej i możesz teraz się cieszyć chłodnym napojem w plastikowej butelce, którą później wyrzucisz do odpadów zmieszanych. Przecież nie masz czasu na segregację. 

Dom, czyli świat 

„Zniszczenie środowiska ludzkiego jest sprawą bardzo poważną nie tylko dlatego, że Bóg powierzył człowiekowi świat, ale także dlatego, że samo ludzkie życie jest darem, który trzeba chronić przed różnymi formami degradacji. Wszelka troska i dążenie do polepszenia świata wymaga dogłębnych „zmian stylów życia, modeli produkcji i konsumpcji, utrwalonych struktur władzy, na których opierają się dziś społeczeństwa”. 

Papież Franciszek, Laudato si’ 

>>> Papież Franciszek a ekologia

Pyszny ten batonik! Dawno tak dobrego nie jadłeś. Tylko szkoda, że masz teraz tak daleko do kosza na śmieci. A przecież już za chwilę będziesz u swojej dziewczyny, która w żadnym wypadku nie może dowiedzieć się, że jesz słodycze. Hmm… Chyba najlepiej będzie wyrzucić ten papierek właśnie tutaj, na ten trawnik. Dzisiaj i tak jest wietrzna pogoda, więc pewnie za chwilę znajdzie się obok kosza na śmieci, ktoś go podniesie i wyrzuci. A przynajmniej taką masz nadzieję. Rozglądasz się więc wokół i niczym przypadkiem, delikatnie wypuszczasz ten papierek z dłoni zupełnie nie zdając sobie sprawy z faktu, że będzie się rozkładał 450 lat. Ot, co tam takie 450 lat. Przecież wtedy nie będzie Cię już na świecie. Kto by sobie tym zawracał głowę. Pewnie ruszasz więc przed siebie, machając plastikową reklamówką (bo znów zapomniałeś tej materiałowej), w której uderzają o siebie plastikowe butelki z colą i jabłka zapakowane w foliowy woreczek. Ups! 

fot. unsplash

Dom 

Dom to nie tylko cztery ściany. Dom to Ty, dom to właśnie miejsce, w którym mieszkasz i w końcu – dom to Ziemia, o którą wszyscy powinniśmy się troszczyć. O tej trosce przypominali kolejni papieże i przede wszystkim przypomina też papież Franciszek w swojej encyklice Laudato si’, którą poświęcił ekologii integralnej. Jako chrześcijanie i przede wszystkim jako mieszkańcy Ziemi jesteśmy od wieków powołani do tego, by o nią dbać. Każdego dnia podejmujemy bowiem wiele decyzji, które mają wpływ na jej przyszłość. Przyszłość, która z biegiem czasu staje się coraz bardziej niepewna. Dlatego też żyjmy mądrze i „zazieleniajmy” nasz dom, nasze parafie, nasz Kościół i naszą Ziemię. Pamiętaj – ona jest jedna. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze