VatiVision, fot. mat. prasowe

Katolicka platforma filmowa VatiVision już działa!

VatiVision – to nazwa zainaugurowanej dziś platformy dystrybucji filmów, seriali i dokumentów o tematyce katolickiej. Pozytywnie ocenił ją Watykan, który zapewnił, że nie będzie cenzorem ani kontrolerem zawartości.

Platforma ma w niedalekiej przyszłości być dostępna w różnych krajach, także w Polsce. W VatiVision, już nazwanym „katolickim Netflixem„, można obejrzeć filmy dokumentalne o papieżach, Muzeach Watykańskich i sanktuariach na świecie, kino familijne, biografie świętych.

fot. mat. prasowe, VatiVision

Celem jest szerzenie kultury, sztuki i wiary poprzez filmy, seriale, dokumenty inspirowane przesłaniem chrześcijańskim. (szef nowej platformy Luca Tomassini).

Prapremierę w Vativision będzie miał francuski film dokumentalny o sanktuarium w Lourdes. „Patrzymy z przychylnością na tę inicjatywę katolików, chrześcijan i ekspertów audio-wideo, do których należy obowiązek decyzji, co wybrać, a czego nie wybrać do zaoferowania, co robi każdy wydawca” – powiedział przewodniczący watykańskiej dykasterii do spraw komunikowania Paolo Ruffini. Zaznaczył, że w ofercie znajdą się też produkcje watykańskie. Zastrzegł zarazem: „wydawca ma swobodę dokonania wyboru”. „To inicjatywa świecka, która niezależnie od zawartości nie jest instytucjonalna” – stwierdził szef watykańskiego urzędu, z którym współpracowali pomysłodawcy platformy filmowej. Podkreślił, że nie jest to inicjatywa Watykanu czy Kościoła, ale przedsiębiorcy.

VatiVision

VatiVision na razie działa we Włoszech, ale wkrótce – jak zapowiedziano – obecny będzie też w USA, Meksyku, Argentynie, na Filipinach, w Hiszpanii, Polsce i w innych krajach.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze