fot. EPA/STR

Kazachstan: prezydent Tokajew odniósł się do sytuacji w kraju

Jako „akt zewnętrznej agresji” określił prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew wydarzenia w swoim kraju, gdzie trwają gwałtowne protesty. Dodał, że zaapelował do szefów państw Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) o pomoc.

W Kazachstanie od dwóch dni trwają gwałtowne protesty przeciwko podwyżce cen gazu LPG do aut, ale żądania ekonomiczne demonstrantów szybko przerodziły się w polityczne. Podczas demonstracji w wielu miastach wykrzykiwali oni hasła przeciwko poprzedniemu prezydentowi, 81-letniemu Nursułtanowi Nazarbajewowi. Rządził on krajem od uzyskania niepodległości w 1991 roku do 2019 roku, gdy przekazał władzę Tokajewowi; zachował jednocześnie duże wpływy i kierował Radą Bezpieczeństwa. Według protestujących Tokajew przejął obowiązki szefa państwa tylko formalnie.

Zwróciłem się do szefów państw ODKB z prośbą o pomoc Kazachstanowi w przezwyciężeniu tego zagrożenia terrorystycznego. W gruncie rzeczy to już nie zagrożenie, tylko podważanie integralności państwa, a co najważniejsze: napaść na naszych obywateli – oznajmił Tokajew na posiedzeniu, które pokazała telewizja Chabar-24.

fot. EPA/STR

ODKB to kierowany przez Rosję sojusz militarny, do którego oprócz Rosji należy pięć postsowieckich republik –Armenia, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan.

Według Tokajewa „terrorystyczne bandy” zajmują duże obiekty infrastrukturalne w kraju, na przykład przechwyciły w Ałmaty lotnisko oraz pięć samolotów, w tym zagraniczne. Oznajmił, że bandy te przeszły „poważne szkolenie za granicą”.

>>> Abp Tomasz Peta z Kazachstanu: szczęśliwa ta diecezja, która ma misjonarzy

Prezydent powiedział, że na skutek zamieszek ośmiu policjantów i żołnierzy zginęło, a 317 odniosło obrażenia. Według jego słów obecnie pod Ałmaty trwają walki między „bandami terrorystycznymi” a jednostką powietrzno-desantową ministerstwa obrony.

Policja w Ałmaty, największym mieście Kazachstanu, poinformowała, że dziesiątki uczestników zamieszek zostały „wyeliminowane”, a ich tożsamość jest identyfikowana – podała agencja informacyjna Interfax.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze