fot. Colin Davis/ Unsplash

Kielce: amfetamina w lodówce, marihuana w szafie w mieszkaniu 40-latki

Do 12 lat więzienia grozi 40-letniej kielczance i jej 49-letniemu znajomemu. W mieszkaniu kobiety policjanci odkryli narkotyki – w lodówce amfetaminę, a w szafie marihuanę.

Oboje są podejrzani o obrót znaczną ilością narkotyków, zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Policjanci z Komisariatu Policji II w Kielcach na osiedlu Herby zatrzymali w poniedziałek do kontroli osobową toyotę. Za kierownicą auta siedziała 40-letnia kielczanka, którą funkcjonariusze podejrzewali o związek z narkotykowym procederem.

>>> Hiszpania: Polacy wśród zatrzymanych przemytników narkotyków

„Pomimo tego, że w pojeździe, którym podróżowała kobieta były śladowe ilości narkotyków, policjanci nie dali za wygraną i udali się do jej mieszkania, co było strzałem w dziesiątkę. Tam w lodówce znaleźli słoik wypełniony amfetaminą o wadze 800 gramów, a w szafie drugi, z 10 gramami suszu marihuany” – powiedziała PAP mł.asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Policjanci podejrzewali, że kobieta nie działała sama. Jeszcze tego samego dnia zwrócili się do funkcjonariuszy z Siedlec, aby ci w sprawie zatrzymali 49-letniego kielczanina, który przebywał na ich terenie. Ustalenia kieleckich funkcjonariuszy wskazują na to, że zarówno kobieta, jak i mężczyzna wspólnie brali udział w obrocie znaczną ilością narkotyków.

Teraz odpowiedzą za to przed sądem. W czwartek kielecki sąd wobec obojga zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy. Za obrót znaczną ilością narkotyków grozi im do 12 lat więzienia.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze