Kolejne naciski w sprawie powstania encykliki o teorii gender
Teoria gender poważnie zaprzecza naturze człowieka i ma ogromne konsekwencje dla głoszenia podstaw wiary chrześcijańskiej poprzez podważanie roli ojca, matki, małżeństwa oraz relacji między dziećmi i rodzicami. Wskazuje na to prymas Holandii, podkreślając, że pilnie potrzebny jest dokument jasno określający wizję Kościoła katolickiego w tej sprawie. Hierarcha proponuje tutaj papieską encyklikę, w której oficjalnie odrzucona zostanie błędna antropologia leżąca u podstaw teorii gender.
Kard. Willem Eijk kolejny raz wraca do tematu papieskiej encykliki przeciw teorii gender. Na taki temat rozmawiał już z papieżem Franciszkiem w czasie wizyty ad limina holenderskiego episkopatu i złożył w tej sprawie formalny wniosek w Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia. Teraz o potrzebie jasnego dokumentu mówiącego o wspomnianych kwestiach pisze w liście otwartym. Wskazuje w nim, że o potrzebie wydania takiego tekstu słyszy od wielu wiernych, kapłanów i biskupów z licznych krajów świata.
>>> Czy powstanie encyklika o teorii gender?
W swym liście metropolita Utrechtu wyjaśnia podstawowe zagrożenia teorii gender wynikające z błędnej antropologii leżącej u jej podstaw. Wskazuje, że katolicy muszą otrzymać jasne i wyraźne stanowisko Kościoła w omawianej sprawie, by świadomie potrafili stawić czoło tej ideologii. Jest ona forsowana obecnie przez międzynarodowe organizacje, takie jak np. ONZ, które jej założenia starają się wdrożyć w firmach, organizacjach rządowych, instytucjach zdrowotnych oraz placówkach edukacyjnych. Kard. Eijk wskazuje, że dzieci i młodzież zewsząd bombardowane są komunikatami zachęcającymi do refleksji nad tożsamością płciową czy zmianą płci, a rodzice przekonywani, że powinni na to dzieciom pozwolić. Jak zauważa purpurat, teoria gender stanowi kolejny krok niszczenia rodziny i społeczeństwa, a jej źródeł można doszukiwać się w radykalnym feminizmie. Hierarcha przywołuje słowa św. Jana Pawła II z encykliki „Veritatis splendor” o tym, iż ciało ludzkie nie jest surowcem, z którym człowiek może swobodnie robić, co mu się podoba.
Role mogą się zmieniać
Prymas Holandii przyznaje, że role kobiet i mężczyzn mogą podlegać zmianom pod wpływem czynników społeczno-kulturowych, ale nie da się jednak całkowicie oddzielić sposobu wyrażania siebie przez poszczególne płcie we wspólnocie od ich biologicznej seksualności. „Istotne aspekty bycia mężczyzną lub kobietą, bycia mężem lub żoną, bycia ojcem lub matką oraz bycia synem lub córką są zakotwiczone w byciu stworzonym na obraz i podobieństwo Boga, czyli w istocie człowieka, a więc w Bożym porządku stworzenia” – pisze kard. Eijk.
Wskazuje, że teoria gender ma poważne konsekwencje dla głoszenia podstaw wiary chrześcijańskiej, myląc, a tym samym podważając, rolę ojca, matki, małżonków, małżeństwa czy relacji między dziećmi a rodzicami. „Bóg objawił się nam jako Ojciec. Jak jednak ogłosić Go takim, skoro pojęcie ojca jest rozmyte? Erozja lub zmiana znaczenia takich słów jak ojciec, matka, małżeństwo, ojcostwo i macierzyństwo utrudnia także głoszenie wiary w Chrystusa jako Syna Boga Ojca, który stał się człowiekiem, oraz w Maryję jako oblubienicę Ducha Świętego. Teoria gender podważa również analogię między Chrystusem i Kościołem z jednej strony, a relacją między mężem i żoną z drugiej (Ef 5,21-33). Na tej analogii opiera się m.in. fakt, że kapłan musi być mężczyzną, ponieważ reprezentuje Chrystusa, Oblubieńca, a więc zwraca się także do Kościoła jako swojej Oblubienicy. Oddzielenie płci społeczno-kulturowej od biologicznej sprawiłoby, że nie miałoby znaczenia, czy ksiądz jest mężczyzną czy kobietą” – wskazuje metropolita Utrechtu.
>>> Niderlandzki kardynał oczkuje encykliki na temat gender
Kard. Eijk przypomina, że wprawdzie papieskie magisterium od lat odrzuca teorię gender, ale są to jedynie szczątkowe i nieusystematyzowane wypowiedzi. Benedykt XVI potępił teorię gender w przemówieniu do Kurii Rzymskiej w grudniu 2012 r. Papież Franciszek nazwał gender jednym z głównych przejawów zła we współczesnym świecie. Wizja ta stanowi bowiem atak na odmienność, na kreatywność Boga, który chciał stworzyć człowieka jako mężczyznę i kobietę. Prymas Holandii podkreśla, że coraz mocniejsze naciski ideologiczne sprawiają, że Kościół pilnie musi dać wierzącym odpowiedni dokument dobrze przedstawiający katolickie spojrzenie na teorię gender.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |