EPA/MAXIM GUCHEK/BELTA

Komentarz do Ewangelii, 13 stycznia 2022

Z Ewangelii na dziś: „Pewnego dnia przyszedł do Jezusa trędowaty i upadłszy na kolana, prosił Go: »Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić«. A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: »Chcę, bądź oczyszczony«. Zaraz trąd go opuścił, i został oczyszczony. Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: »Bacz, abyś nikomu nic nie mówił, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich«. Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego” (Mk 1, 40-45). 

Bóg uzdrawia. Uzdrawia fizycznie, ale i duchowo – jak człowieka z Ewangelii. Autor – św. Marek – często stosuje zabieg literacki, nie podając imienia człowieka, tylko jego chorobę, jakby chciał powiedzieć, że każdy z nas może być tym trędowatym, którego Bóg uzdrowi, a może nawet jest. Trzeba nam się ciągle na nowo nawracać, po to jest nam dany czas tu na ziemi, aby na tyle się uszlachetnić – przemienić Ewangelią – aby dostać się do nieba. Przychodźmy do Jezusa z naszymi grzechami. Muszę przyjść i ze swoimi: pychą, chciwością, nieczystością, zazdrością, nieumiarkowaniem w jedzeniu i piciu, gniewem, lenistwem, tym że za mało miłuję… i wieloma innymi. On może nas oczyścić, uzdrowić, przemienić.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze